Zamiast bać się zmian i zaszywać się przed nimi w wygodnym poczuciu stabilizacji, Małgorzata Szlag, prezeska nowopowstałej Fundacji Luminaria, wychodzi im naprzeciw i sama postanawia je inicjować.
Od 2017 roku prowadzi działalność aktywistyczną. Najpierw jako prezeska stowarzyszenia Klub Aktywnych Mam. Pięć lat później organizacja zmieniła swoją nazwę na Centrum Aktywnych Kobiet i tym samym swoim zakresem działania objęła wszystkie chcące działać i szukające w sobie motywacji sądeczanki. Inicjatywa została bardzo dobrze przyjęta przez kobiety. Jednak mimo sukcesu, początkiem 2024 roku zarząd poinformował o decyzji likwidacji stowarzyszenia. W komentarzach w mediach społecznościowych zawrzało od zaniepokojonych głosów sądeczanek. Założycielki jednak szybko je uspokoiły, tłumacząc, że to nie koniec ich działalności, a jedynie zmiana w formie i poszerzenie grupy docelowej.
– Aby mówić o Fundacji Luminaria, należy cofnąć się do powstania Klubu Aktywnych Mam. W czasie, gdy nasze dzieci były małe, czułyśmy potrzebę trafiania ze swoją działalnością do osób w podobnej sytuacji jak my i integrowania się z nimi. Gdy dzieci podrosły, zmieniły się nasze potrzeby, a co za tym idzie – priorytety. To właśnie m.in. dlatego, podjęłyśmy decyzję o przekształceniu Klubu Aktywnych Mam w Centrum Aktywnych Kobiet. Z kolei Fundacja Luminaria jest wynikiem chęci otwarcia się nie tylko na kobiety, ale i na dzieci, młodzież, seniorów i mężczyzn. Stąd pomysł na nową formę naszego działania – wyjaśnia Małgorzata Szlag, prezeska Fundacji Luminaria.
Zmiany, zmiany…
Nic nie dzieje się bez powodu – to jedna z zasad, jakimi kieruje się Małgorzata. Zmiany nigdy nie są proste i pozbawione czynnika niepewności podszeptującego do ucha coraz to nowe wątpliwości. Centrum Aktywnych Kobiet przestaje działać i jak wspomina była już jego prezeska, nie jest to dla niej łatwy czas. Jednak aby wejść na kolejną górę, trzeba zejść z tej pierwszej (…)
Cały tekst przeczytasz w najnowszym wydaniu DTS – bezpłatnie pod linkiem: