W sobotę oraz niedzielę (21 i 22 października) w Szczawnicy odbędą się XXIV Mistrzostwa Polski w Zjeździe. O nagrody walczyć będą zawodnicy, którzy na co dzień pokonują trasy slalomowe. Popłyną trasą ze Szczawnicy do Krościenka.
Starty do biegów długich rozpoczną się w sobotę o godz. 9.30 przy ul. Pienińskiej na rzece Dunajec. Zawodnicy będą mieli do pokonania ok. 6-kilometrowy odcinek. O godz. 15 odbędą się półfinały w sprincie. Zawodnicy pokonują trasę w ciągu ok. 1 minuty.
– Zjazd kajakowy jest to odmiana kajakarstwa górskiego. Zawodnicy mają do pokonania wyznaczony odcinek rzeki górskiej, muszą to zrobić w jak najkrótszym czasie. Jest to dla nich próba wytrzymałości i szybkości. Myślę, że spokojnie można to porównać do jazdy indywidualnej na czas w kolarstwie, gdzie zawodnik jest sam, walczy z czasem i trasą oraz ze swoimi słabościami – mówi kajakarz Jakub Chojnowski, sądeczanin, aktualnie trener Krakowskiego Klubu Kajakowego. -W wypadku kajakarstwa dochodzi jeszcze aspekt rzeki górskiej. Przy dużym zmęczeniu pokonanie takiej trasy nie jest proste.
Zawodnicy, którzy będą startowali w zawodach w Szczawnicy, w większości na co dzień trenują całkiem inną konkurencję.
– Trenują slalom kajakowy. Tam używamy innego sprzętu, kajaki są dużo bardziej zwrotne. Tutaj używamy kajaków węższych i bardziej wywrotnych, ale dzięki temu zawodnicy mogą szybciej pokonywać trasę – dodaje Jakub Chojnowski.
Mistrzostwa Polski w Zjeździe będą rozgrywane w czterech konkurencjach: K1, C1, C2 mężczyzn oraz K1 kobiet.
Szczegółowy program zawodów TUTAJ.