Trzy słońca nad Kamionką Wielką

Trzy słońca nad Kamionką Wielką

W pierwszy dzień lutego na niebie nad Kamionką Wielką pojawiły się trzy Słońca. Chwilę, w której można było obserwować ciekawe zjawisko zatrzymał w obiektywie nasz Czytelnik – Mariusz Popiela, a my dzielimy się tą obserwacją z Wami.

Co jest potrzebne do „klonowania” słońca? Światło i chmury złożone z kryształków lodu. Najlepiej chmury wysokie. Chmury znajdujące się niżej składają się zwykle z kropelek wody. W tych bardziej oddalonych od ziemi woda zamarza. Resztę „robi” optyka.

Podczas przenikania promieni słonecznych przez maleńkie kryształki lodu, z których skladają się wysokie chmury pierzaste (cirrusy) i warstwowo-pierzaste (cirrostratusy) dochodzi do załamania światła. Rozszczepione światło tworzy wokół słońca charakterystyczne jasne i tęczowe pierścienie, czyli halo.

Czasem słoneczne halo przybiera formę słońc pobocznych (parhelia), które są efektem załamania promieni w sześciokątnych płytkach lodowych kryształków opadających w dół.

Niekiedy można zaobserwowac parhelia na niebie bezchmurnym. To oznacza, że w powietrzu unosi się lodowy pył.

Ten ciekawy optyczno – meteorologiczny spektakl wbrew pozorom nie jest zjawiskiem bardzo rzadkim. Rzadko go jednak dostrzegamy żyjąc w pośpiechu.

Kto ma ochotę na trening uważności i podziwianie halo i „sklonowanego” Słońca – powinien patrzeć w niebo wcześnie rano albo wieczorem, kiedy Słońce jest nisko nad horyzontem.

zdjęcia: Mariusz Popiela

Reklama