Dokładnie 40 lat temu, 9 stycznia, ponad 50 związkowców Solidarności z Nowego Sącza, ale również Gorlic, Limanowej, Szczawnicy, a nawet Nowego Targu, rozpoczęło okupację sądeckiego ratusza. Był to z ich strony akt protestu przeciw panoszącej się władzy komunistycznej i powszechnej niesprawiedliwości. – Byliśmy pierwszym miastem w Polsce, które zdecydowało się na taką formę manifestu – wspomina Jerzy Gwiżdż, który wraz Janem Budnikiem, Stanisławem Cichońskim i Jerzym Wyskielem, był pomysłodawcą i głównym organizatorem strajku.

Na balkonie ratusza zawisło wówczas wymyślone przez niego hasło: „Odnowa to piękny kwiat, który wyrośnie tylko na glebie o nazwie SPRAWIEDLIWOŚĆ”. Związkowcy domagali się realizacji postulatów pracowniczych i społecznych, a także zmian personalnych we władzach wojewódzkich. Chcieli rozmawiać z przedstawicielami komisji rządowej.

Strajk okupacyjny trwał trzy dni. Ostatecznie został stłumiony przez milicję. Funkcjonariusze w liczbie znacznie przewyższającej liczbę związkowców weszli do ratusza i wyprowadzili strajkujących na ulicę.

Więcej na temat strajku i historii ludzi w nim uczestniczących przeczytasz na łamach najbliższego wydania „Dobrego Tygodnika Sądeckiego. Wolna Sobota”.

Fot. Władysław Szafran, za: Wojciech Molendowicz, Nowy Sącz 366 dni