Urząd Gminy w Podegrodziu zostanie skontrolowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową. O kontrolę poprosiła sama wójt Małgorzata Gromala, aby udowodnić, że jej gmina nikomu nie proponowała dofinansowania wyjazdu na Marsz Wolności, który odbył się w sobotę w Warszawie.

– Chcę uciąć wszystkie spekulacje. Nie zamierzam ograniczać dostępu do informacji publicznej – zaznacza Małgorzata Gromala.

Jej zdaniem nie doszło do żadnego nadużycia.

Inaczej uważał poseł Józef Leśniak (PiS), za którego sprawą korespondencja urzędniczki kierowana do podegrodzkich szkół trafiła do ogólnopolskiego, prawicowego portalu wPolityce.pl

– Angażowanie się władz gminnych w polityczną walkę prowadzoną przez dzisiejszą totalną opozycję jaką określa się Platforma Obywatelska, jest zaprzeczeniem idei powstania samorządów. (…) Sytuację, kiedy gmina przyłącza się do współorganizowania manifestacji antyrządowych w Warszawie poprzez organizowanie bezpłatnego transportu spod Nowego Sącza do Warszawy, można nazwać głęboką patologią życia publicznego  – twierdził poseł Leśniak.

Zdaniem Piotra Lachowicza, sekretarza Gminy Podegrodzie, poseł powinien był sytuację sprawdzić wcześniej, zanim udał się z informacją do mediów.

– Pan poseł mógł najpierw zapytać jak to jest. Urząd Gminy nie finansuje nikomu wyjazdu. Gmina Podegrodzie należy do Związku Gmin Wiejskich Rzeczypospolitej Polskiej, który w ten marsz się angażuje. Wyjazd jest dla każdego prywatną sprawą – mówi Lachowicz.

Na Marsz Wolności z Podegrodzia wyjechał jeden autokar.

O sprawie pisaliśmy TUTAJ.

Fot. Ilustracyjne – pixabay