Czarny Góral odszedł na drugą stronę doczesności…

Czarny Góral odszedł na drugą stronę doczesności…

Dziś po południu Dariusz Rzeźnik, wieloletni tancerz i kierownik zespołu „Dolina Popradu” odszedł do lepszego świata. Przegrał z chorobą nowotworową. Miał 44 lata.

Chorobę zdiagnozowano we wrześniu 2016 r. Rak zdążył już wówczas dać przerzuty do wątroby, otrzewnej oraz płuc.

Jego historię opisaliśmy w tekście „Czarny Góral walczy o życie”.

Do dziś mocno trzymaliśmy się nadziei, że będzie to walka wygrana.

Niestety choroba zabrała Góralowi zbyt wiele sił.

Odszedł w gronie najbliższych.


Dariusz RZEŹNIK był związany z Regionalnym Zespołem DOLINA POPRADU ponad 20 lat. Początkowo tańczył i śpiewał w zespole. Od 2009 roku był kierownikiem oraz instruktorem tańca.
Zespół pod jego kierownictwem wielokrotnie zdobywał nagrody na festiwalach i przeglądach folklorystycznych. w 2014 r. otrzymał nagrodę Województwa Małopolskiego im. Władysława Orkana a w roku 2015 r. – złotą ciupagę na Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Ziem Górskich w Zakopanem.
Od kilku lat Dariusz Rzeźnik prowadził etnograficzne badania terenowe, zbierał opisy dawnych zwyczajów i obyczajów górali z okolic Piwnicznej. Nauczył się grać i wprowadził do kapeli heligonkę, tradycyjny instrument wyparty obecnie przez akordeon. Grał też na basach, organkach, fujarce i trombicie.Współpracował z Małopolskim Centrum Kultury SOKÓŁ jako konsultant, wykładowca na kursach i seminariach dla instruktorów zespołów regionalnych.  Był też inicjatorem założenia oraz prezesem Stowarzyszenia Górali Nadpopradzkich w Piwnicznej-Zdroju.

źródło: Małopolskie Centrum Kultury SOKÓŁ 

 

 

Reklama