Urzędnicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej zapewniają, że w sądeckich Domach Pomocy Społecznej nie brakuje ani rąk do pracy, ani środków ochrony osobistej. Mimo to w ostatnim czasie w DPS przy ul. Emilii Platter zanotowano niemal dwukrotnie więcej zgonów niż w analogicznym czasie ubiegłego roku.

Na początku listopada z naszą redakcją skontaktowała się mieszkanka Nowego Sącza zaniepokojona sytuacją w Domu Pomocy Społecznej przy ulicy Emilii Plater. O sprawie pisaliśmy TUTAJ. Nie mieliśmy wtedy jednak danych, dotyczących liczby zgonów w placówce. Jak się okazuje, faktycznie jest ich więcej niż w roku ubiegłym.

Jak informują przedstawiciele urzędu miasta, w ciągu ostatnich trzech miesięcy zmarło 17 podopiecznych DPS, w tym 12 osób na Covid-19. W tym samym czasie w 2019 roku odeszło 9 podopiecznych placówki.

– Pamiętać należy, że DPS przy ul. E. Plater 20 jest domem, w którym przebywają osoby w podeszłym wieku i z różnego rodzaju schorzeniami, czyli należące do grupy podwyższonego ryzyka – podkreśla Mariusz Smoleń, Kierownikiem Referatu Komunikacji Społecznej UM.

W placówce nie potrzeba dodatkowych rąk do pracy i nie brakuje też środków ochrony indywidualnej i dezynfekcyjnych. Obecnie poprawiła się też sytuacja epidemiczna. 5 listopada zakażonych koronawirusem było 20 podopiecznych i 13 pracowników. Teraz wśród mieszkańców Domu Pomocy Społecznej nie ma już osób z Covid-19. Zakażony jest tylko jeden pracownik, który przebywa w swoim miejscu zamieszkania (stan na 22 listopada).

fot. ilustr. Google Street View