Radni miasta likwidują „pamiątki” po czasach PRL. Na ostatniej sesji (22 marca) zdecydowali o zmianie patrona nazwy jednej z ulic. Franciszka Zubrzyckiego zastąpi porucznik Tadeusz Ryba, choć początkowo zastanawiano się nad nadaniem ulicy imienia Franciszki Pisztkowej – ostatniej właścicielki Zawady i Nawojówki.
O dekomunizacji pisaliśmy: TUTAJ
– Urzędy zostały zobligowane do tego, aby dokonać weryfikacji nazewnictwa ulic i ich zgodności z przepisami ustawy dekomunizacyjnej. Powołany w urzędzie zespół dokonał przeglądu ulic. Na stronie internetowej miasta zamieszczone są ulice, których nazwy należy bezwzględnie zmienić. Należy do nich ulica Franciszka Zubrzyckiego – mówi Krzysztof Kurzeja, dyrektor Wydziału Geodezji i Mienia Urzędu Miasta Nowego Sącza.
– W związku z tym, że wpłynął wniosek mieszkańców z propozycją aby ta ulica nosiła nazwę Tadeusza Ryby, został przygotowany projekt uchwały – dodaje.
Radni opowiedzieli się za takim rozwiązaniem.
– W mieście większość symboli PRL-u już usunięto, ale sprawdzane będą jeszcze niektóre nazwy i tablice, chociażby na starym cmentarzu. Mam nadzieję, że to koniec z pracami związanymi z dekomunizacją, choć niewykluczone, że pojawią się ulice, których nazwy trzeba będzie jeszcze zmienić – mówi wiceprezydent Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż.
Zmiana nazwy ul. im. Franciszka Zubrzyckiego to nie pierwszy przejaw dekomunizacji w Nowym Sączu. 18 listopada 2016 r., podczas uroczystości związanych z 90-leciem istnienia szkoły, patrona zmienił sądecki Zespół Szkół Ekonomicznych. Oskara Langego zastąpił Władysław Grabski.
– Wspólnie uznaliśmy, że będzie to najlepsza osoba, która może godnie zaprezentować naszą szkołę, jest zasłużoną dla kraju postacią, był dwukrotnym premierem, ministrem skarbu, wybitnym ekonomistą, historykiem i przede wszystkim autorem reformy walutowej, jest godnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi – mówił wtedy Tomasz Połomski, dyrektor Zespołu Szkół Ekonomicznych w Nowym Sączu.
Fot. Z arch. UM NS.