Młodziutkie buzie pełne uśmiechu to efekt kolejnych akcji organizowanych przez grupę ,,Z rozszczepem przez świat”. W ubiegłym tygodniu dzieciaki poruszające się na wózkach spotkały się z gwiazdą disco polo, strażakami, motocyklistami oraz tradycyjnie – z kickboxerami.
Pierwsze ze spotkań miało miejsce w środę w Coctailbarze przy ulicy Wałowej. Tam dzieci miały okazję poznać Wacława Cieślika, który w świecie muzyki disco polo znany jest jako Kordian. Gwiazdor śpiewał i żartował wraz z dziećmi, a nawet zaprosił grupę na ognisko na ,,Ranczo u Wacka”, które prowadzi wraz z rodzicami w Żeleźnikowej Wielkiej. Nie obyło się bez wspólnych zdjęć i autografów. Oczywiście nie byłoby też spotkania w przy Wałowej bez lodowych deserów.
W niedzielę natomiast przy restauracji Manufaktura – Grill House odbył się kolejny festyn integracyjny. Dzieci znów mogły spróbować swoich sił w boksowaniu, a sportowcy: Robert Ruchała, Kamil Szkaradek, Wojciech Dynowski, Paweł Główczyk, Adrian Wielocha i Filip Kojs zaprezentowali pokaz sztuk walki.
Sporą atrakcją dla dzieci była też wizyta strażaków z Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu. Druhowie przygotowali specjalny pokaz i tłumaczyli dzieciom, na czym polega praca strażaka. Każdy mógł zrobić sobie zdjęcia przy wozie strażackim, a nawet usiąść za jego kierownicą, czy spróbować swoich sił z wężem gaśniczym.
Na festyn przybyła też grupa Sącz Bikers. Motocykliści wykonali wspólnie z dziećmi wcześniej przygotowany taniec. Chętni mogli zrobić sobie zdjęcia na motorach, a nawet przejechać się.
Kinga Wiewióra, założycielka grupy ,,Z rozszczepem przez świat” i organizatorka wydarzeń, nie kryje wdzięczności, wobec wszystkich osób, które włączyły się w przygotowanie festynu i przybyły na spotkanie z dziećmi. – Dziękuję też Fundacji Garda za zabawki, które przeznaczyłam na nagrody dla dzieci za udział w zabawach z dzieciakami na wózkach. Tu też należą się podziękowania pani Monice Pogwizd za gadżety na darmową loterię fantową, malowanie twarzy oraz za pomoc w organizacji pokazu Straży Pożarnej.
– Jestem bardzo szczęśliwa, bo nie sądziłam, że znajdzie się tylu chętnych ludzi, którzy będą wspierać to, co robię i pomagać. Cieszy mnie, że dzieciaki na wózkach są coraz bardziej otwarte na nowe propozycje w wykonywaniu zadań, mają więcej wiary w siebie. Ważne jest też to, że inni coraz częsciej podchodzą do dzieciaków, rozmawiają z nimi. Chcę przerwać tabu niepełnosprawności, bo choroba niestety nie wybiera – przyznaje Kinga Wiewióra.
O poprzedniej akcji grupy pisaliśmy TUTAJ.
Wszyscy zainteresowani pomocą w organizacji zajęć grupy ,,Z rozszczepem przez świat”, pokazaniem miejsc pracy czy przekazaniem gadżetów, proszeni są o kontakt z Kingą Wiewiórą pod nr. 531 200 910 lub przez stronę na Facebooku.
fot. grupa ,,Z rozszczepem przez świat”