Wczoraj na sądeckich drogach były bardzo złe warunki. Śnieg i lód pokrywające jezdnię mocno utrudniały kierowcom jazdę. Dziś rano wcale nie było lepiej. Policjanci oraz strażacy musieli wielokrotnie interweniować w związku z kolizjami drogowymi.
Wypadki miały miejsce między innymi w Gołkowicach Górnych, Białej Niżnej i na ulicy Węgierskiej w Starym Sączu. Do dwóch kolizji doszło w gminie Łabowa.
Pierwsza miała miejsce w Nowej Wsi, gdzie około 17:30 zderzyły się dwa samochody osobowe. Seat Atea znalazł się w przydrożnym rowie, a Peguot 307 częściowo zablokował jeden pas jezdni. Pojazdami podróżowały cztery osoby.
Do kolejnej kolizji doszło w Maciejowej około 18:25. Tam również zderzyły się dwa pojazdy. Volkswagenem Passatem podróżowały trzy osoby, a samochodem marki Peguot 407 – dwie.
W obu przypadkach uczestnicy kolizji opuścili pojazdy o własnych siłach, jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. W Maciejowej jedna z osób została poszkodowana i znalazła się pod opieką załogi karetki pogotowia ratunkowego.
Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krynicy Zdroju oraz druhowie z okolicznych OSP zabezpieczyli miejsca zdarzeń, rozłączyli instalacje elektryczne w uszkodzonych pojazdach i dokonali sorpcji rozlanych płynów eksploatacyjnych. Ruch na drodze odbywał się wahadłowo.
W nocy doszło do poważnego wypadku w miejscowości Tęgoborze (gmina Łososina Dolna), gdzie kierowca został zakleszczony w pojeździe. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
Tylko w ciągu ostatniej doby sądeccy strażacy spieszyli do drogowych akcji 6 razy.
Uwaga na mgłę i warunki na drodze… Ulica Mała Poręba.
Opublikowany przez Dobry Tygodnik Sądecki Sobota, 3 lutego 2018
fot. PSP Nowy Sącz