Tragedia na Jeziorze Rożnowskim. Nie żyje 70-latek

Tragedia na Jeziorze Rożnowskim. Nie żyje 70-latek

Wczoraj (12 września) w nocy na Jeziorze Rożnowskim doszło do kolejnego tragicznego w skutkach zdarzenia. W Tabaszowej mężczyzna wypadł do wody z jachtu znajdującego się w przystani. Niestety, jego życia nie udało się uratować. Służby ratunkowe zostały zadysponowane na miejsce o 1:16.

– Otrzymaliśmy zgłoszenie o osobie, która wypadła z jachtu niedaleko dawnego ośrodka Chemobudowa i zniknęła pod wodą. Ratownicy sądeckiego WOPR około godziny 01:40 podjęli poszkodowanego z wody. Akcję resuscytacyjną zakończono koło godziny trzeciej w nocy, niestety bez powodzenia – relacjonują woprowcy.

Na miejscu byli także strażacy z JRG nr 1 w Nowym Sączu, OSP Tabaszowa oraz OSP Gródek nad Dunajcem, którzy pomogli ratownikom WOPR w wyciągnięciu poszkodowanego z wody i w resuscytacji. Oświetlili także teren. Mężczyznę przekazano załodze karetki pogotowia ratunkowego, ale walka o przywrócenie akcji serca zakończyła się porażką. 70-latek zmarł.

– Na miejscu wykonano czynności, które wstępnie wykluczyły udział osób trzecich w zdarzeniu. Decyzją Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych. Dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia będą wyjaśniane w postępowaniu, które prowadzi Komisariat Policji w Łososinie Dolnej – informuje kom. Justyna Basiaga z KMP w Nowym Sączu.

Przypomnijmy, że kilka dni wcześniej doszło do podobnego wypadku, o czym pisaliśmy TUTAJ. Wtedy zginął 76-letni wędkarz.

fot. Sądeckie WOPR – Facebook, PSP w Nowym Sączu

Reklama