Jest szansa, że za 1,5 roku będzie można spacerować ścieżką w koronach drzew nie tylko w Krynicy – Zdroju. Z nieco mniejszym rozmachem, ale równie ciekawą inwestycję planuje Stary Sącz. Tym razem ma być to przedsięwzięcie niekomercyjne, a więc powszechnie i nieodpłatnie dostępne. Gmina Stary Sącz wywalczyła na budowę ścieżki dofinansowanie w ramach Programu Interreg Polska Słowacja w kwocie miliona euro. Pojawił się jednak problem – okazało się, że koszt budowy został niedoszacowany.
Koszt budowy ścieżki szacowano na 5 mln zł z czego 4,2 mln zł to dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego stanowiące 85 proc. Wkład własny miasta i gminy Stary Sącz miał wynosić 650 tys. zł,
Proces inwestycyjny rozpoczął się przetargiem, jednak już na starcie napotkał na przeszkodę: wpłynęła tylko jedna oferta, a wykonawca (ten sam, który budował Bobrowisko), zaproponował cenę wyższą niż pula funduszy zabezpieczonych przez starosądecki samorząd łącznie z przyznaną dotacją.
Na ostatniej sesji starosądeckich radnych zapadła decyzja „ratunkowa” dla starosądeckiej ścieżki w koronach drzew. Radni większością głosów zdecydowali, aby zabezpieczony w budżecie wkład własny gminy powiększyć o około 1,2 mln zł.
Konstrukcja ma rozpoczynać się na szczycie Miejskiej Góry (420 m.n.p.m.), zaś jej najwyższy punkt będzie 218 metrów dalej i 18 metrów ponad ziemią. Po drodze zaplanowano przeróżne ciekawostki: hamaki, mostki, szklaną podłogę, miejsca ułatwiające obserwację przyrody i platformę z widokiem na Stary Sącz w formie „bocianiego gniazda”z drabiną
Jeśli przetarg uda się rozstrzygnąć po przeznaczeniu na inwestycję dodatkowych funduszy, w 2021 roku atrakcja ma być gotowa i darmowa.
Stary Sącz: na Miejskiej Górze w dwumetrowych kroplach rosy zobaczysz, jak żyją płazy