„Świetna kawa i klimat! Wnętrza w stylu paryskich kawiarni. Polecam! Wspaniała atmosfera, swoboda i domowa obsługa”. „Jedna z moich ulubionych kawiarenek. Miejsce godne polecenia zarówno pod względem serwowanych deserów, napojów jak i panującego klimatu. Urokliwy wystrój retro i przesympatyczna obsługa. Duży plus za przepiękny i magiczny ogródek”. „Cudowna obsługa, ceny niewygórowane. Szkoda, że miejsce trochę zaniedbane …” To tylko trzy z ponad trzystu niemal wyłącznie świetnych opinii jakie w google można przeczytać o sądeckiej kawiarence „Spóźniony Słowik” ukrytej w zieleni Plant. Dziś ludzie, którzy przez dwa lata walczyli o przetrwanie „Spóźnionego Słowika” poinformowali miłośników kawiarenki, że to już koniec…
„Byliśmy z Wami przez ponad dwa ostatnie lata. Zaczęliśmy chyba w najtrudniejszym możliwym momencie – w styczniu 2020, czyli tuż przed pandemią. Walczyliśmy wytrwale dając z siebie 200 procent. Mamy nadzieję, że udało się nam stworzyć Wam mnóstwo wspaniałych wspomnień. Dziękujemy każdemu artyście, który stanął na deskach naszej sceny i WAM – Słowikowa społeczności. Za każde wypite piwo, kawę czy zjedzone ciasto i tost. Za każdą rozmowę przy barze. Za odwiedzanie nas nawet wtedy, gdy z nieba lał się deszcz, nawet przy -20 na termometrach! Zawsze byliście i nas wspieraliście. Bez Was nie byłoby niczego. Dziś Kawiarenka Spóźniony Słowik zostaje zamknięta. Klucze wracają do właścicielki. „ napisali administratorzy fanpejdża „Słowika” w mediach społecznościowych.
Nie pierwszy raz ogłaszamy w dts24 pożegnanie ze „Spóźnionym Słowikiem” i ponownie mamy nadzieję, że nie jest to pożegnanie na zawsze. Nostalgię rozstania miłośnicy kawiarenki przeżywali w 2018 roku i rok później, gdy właściciele nieruchomości, w której urządzono kawiarenkę ogłaszali poszukiwanie najemcy. Miesięczny czynsz wynosił wówczas 5 tys. zł.
zdjęcia z archiwum dts24 i „Spóźnionego Słowika”