Skrzywdzonych ponad 20 dzieci. Sprawa ks. Mariana W. w zamrożeniu. Oskarżony nie stawia się na sali rozpraw

Skrzywdzonych ponad 20 dzieci. Sprawa ks. Mariana W. w zamrożeniu. Oskarżony nie stawia się na sali rozpraw

ksiądz Marian W. kolejny akt oskarżenia

Minimum 20 skrzywdzonych dzieci, w tym ministranci i lektorzy z naszego regionu, a sprawca – ksiądz nie został skazany, bo… od około dwóch lat przedstawia zaświadczenie lekarskie. Z dokumentu wynika, że były już duchowny jest chory i nie może stawić się na sali rozpraw.

Obecnie około 70-letni ksiądz Marian W. w przeszłości był proboszczem kilku parafii rzymskokatolickich diecezji tarnowskiej –  od 2006 roku Szalowej (pow. gorlicki), wcześniej – Kiczni (gm. Łącko, pow. nowosądecki) oraz  Grywałdu (pow. nowotarski, gm. Krościenko nad Dunajcem).

Jak już informowaliśmy na  naszych łamach, w grudniu 2019 roku Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała do Sądu Rejonowego w Nowym Targu akt oskarżenia o czyny pedofilskie przeciwko księdzu Marianowi W. Śledztwo wykazało, że kapłan wykorzystał seksualnie 22 dzieci, przynajmniej do tylu przypadków udało się dotrzeć prokuraturze. Jednak co do 11 pokrzywdzonych sprawę umorzono ze względu na przedawnienie karalności.

Prokurator zarzucił duchownemu, że w okresie od 2003-2012 roku popełnił dwanaście przestępstw związanych z obcowaniem płciowym lub innymi czynnościami seksualnymi z jedenastoma dziećmi, w tym siedmioma poniżej 15 roku życia.

– Zarzucone oskarżonemu czyny polegały na doprowadzeniu małoletnich do poddania się różnego rodzaju tzw. innym czynnościom seksualnym, zazwyczaj poprzez nadużycie stosunku zależności, jaki zachodził między kapłanem, a ministrantem czy lektorem – informował wówczas prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Troje pokrzywdzonych dzieci cierpiało na przewlekły zespół stresu pourazowego. Postępowanie wobec duchownego toczy się od około trzech lat. Kapłan został zatrzymany w domu księży emerytów w Tarnowie, gdzie przebywał od momentu odsunięcia go od obowiązków duszpasterskich. O tym informowaliśmy—> tutaj.

Zawiadomienie do prokuratury złożyła wówczas kuria Diecezji Tarnowskiej, do której docierały  sygnały o zachowaniu kapłana. Ksiądz został zatrzymany w lipcu 2019 roku. W grudniu 2020 roku nowotarski sąd postanowił, że kapłan będzie odpowiadał ,,z wolnej stopy” ze względy na jego stan zdrowia. Na duchownego nałożono nadzór kuratora, a ponadto dwa razy w tygodnia musi stawiać się w komendzie policji. O tym pisaliśmy —>tutaj.

W toku prowadzonego postępowania na jaw wychodziły kolejne fakty. W związku z nimi, w październiku 2021 roku Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała do Sądu Rejonowego w Gorlicach kolejny akt oskarżenia przeciwko księdzu Marianowi W. Sprawa dotyczy również czynów pedofilskich, których duchowny miał się dopuścić względem ministranta z naszego regionu, kiedy był proboszczem Szalowej, o czym pisaliśmy —>tutaj.

Nadal bez konsekwencji

Akt oskarżenia przeciwko byłemu księdzu jest długi. Sprawa jednak utknęła w miejscu, po dzień dzisiejszy nie zapadł wyrok. Jak ustalili dziennikarze Onet.pl, kolejne posiedzenia w procesie są cyklicznie wyznaczane, gdyż oskarżony nie stawia się w sądzie.

,,Pełnomocnicy oskarżonego za każdym razem przedstawiają jednak sędziemu prowadzącemu postępowanie zaświadczenie lekarskie na temat stanu zdrowia oskarżonego. Wynika z nich, że jego stan zdrowia jest na tyle zły, że nie może uczestniczyć w rozprawach i te są odraczane. Taka sytuacja ma miejsce od około dwóch lat” – przekazał w rozmowie z Onet.pl sędzia Bogdan Kijak, rzecznik Sądu Okręgowego w Nowym Sączu.

Jak ustalił Onet, 22 lipca 2022 Stolica Apostolska zatwierdziła wyrok nakładający na duchownego karę wydalenia ze stanu duchownego.

Fot. pixabay.com/
Źródło: własne/Onet.pl

Reklama