W Nowym Sączu i powiecie organizacje zaangażowane w pomoc uchodźcom z Ukrainy skrzyknęły się w nieformalną federację koordynującą różne formy wsparcia. Pomoc jest coraz lepiej zorganizowana i zaplanowana, ale – uwaga – pojawiły się informacje o niezweryfikowanych zbiórkach rzeczy dla uchodźców. Sytuacje takie zaobserwowano m.in. przy ul. Barskiej w Nowym Sączu.

Monika Pogwizd aktywnie działa w Stowarzyszeniu „Nowosądeckie Serducho” i Jakub Bocheński z Fundacji „Kierunek Przyszłość”.

Oboje mocno zaangażowani w pomoc dla Ukrainy. Monika prowadzi nawet osobisty licznik osób jakie przewinęły się przez Nowosądeckie Serducho. W poniedziałek było 2579 osób liczba ta ciągle rośnie. „Nowosądeckie Serducho” uruchamia właśnie w Nowym Sączu na ul. Grunwaldzkiej „sklep” dla Ukraińców, gdzie bezpłatnie będą mogli się zaopatrywać, Kuba Bocheński stworzył stronę internetową i profil na Facebooku, gdzie można znaleźć wszystkie praktyczne informacje dotyczące pomocy dla uchodźców.

Ludzie dzwonią z Bydgoszczy, Gdańska, a nawet z Warszawy

Monika Pogwizd: –  Ludzie dzwonią do nas nawet o drugiej  w nocy  z Bydgoszczy, Gdańska czy Dworca Centralnego w Warszawie, próbują się gdziekolwiek dostać, a my po prostu udzielamy im pomocy. Śpimy po dwie godziny na dobę, ale satysfakcja z każdego uratowanego człowieka jest ogromna.

W Krakowie ponad 40 organizacji połączyło się tylko po to by skoordynować pomoc dla uchodźców. W Nowym Sączu z taką inicjatywą wyszedł Jakub Bocheński.

Jakub Bocheński: – Połączyliśmy wszystkie działania, tak, by trafiały w odpowiednie miejsca. Te które mają dotrzeć na granicę to tam trafiają, z kolei inne idą do osób zakwaterowanych w Nowym Sączu i powiecie. Wszystkie sądeckie organizacje spotkały się w ratuszu, by skoordynować działania w porozumieniu z władzami miasta. Z tego spotkania powstał sensowny plan działania i choć nie jest on formalnie zarejestrowany, jednak porozumienie działa. Wszyscy razem dostrzegliśmy, że w tej konkretnej sprawie jest potrzeba skoordynowania wszystkich sił: organizacji, klubów sportowych jak również grup nieformalnych. Być może w przyszłości zaowocuje to powołaniem do życia federacji, zrzeszającej wszystkie organizacje z naszego regionu.

W tej chwili aktywnie działa grupa na Facebooku – Sądecka Pomoc dla Ukrainy. Skupia ona blisko 4000 użytkowników, którzy informują jak mogą pomóc i z drugiej strony jeśli ktoś potrzebuje takiej pomocy to też się kontaktuje. Pod taką samą nazwą wystartowała platforma sadeckapomocdlaukrainy.pl. Strona ta jest po polsku i Ukraińsku i zawiera mnóstwo praktycznych i pomocnych informacji.

Każda pomoc jest bardzo potrzebna i teraz gdyby ktoś chciał włączyć się jako wolontariusz albo miał potrzebę zakupów to co ma zrobić? Wiele osób jest zdezorientowanych bo chce pomagać ale nie wie gdzie się udać.

Monika Pogwizd: – Zapraszamy do nas, na ul. Grunwaldzką 120 w Nowym Sączu, ale zachęcamy również do wypełniania formularzy z wspomnianej przez Kubę stronie sadeckapomocdlaukrainy.pl. W  tej chwili potrzebujemy dużo wolontariuszy, ponieważ rusza sklep Serducho. Będzie to bezpłatny sklep dla obywateli Ukrainy z darami, gdzie będzie można wybrać dla siebie rzeczy potrzebne. Cały czas wysyłamy do Lwowa konwoje z pomocą.

Czego najbardziej brakuje ?

Monika Pogwizd: – Na dziś najpilniejsza jest żywność długoterminowa i pampersy oraz środki higieniczne, opatrunki i apteczki. Te rzeczy są bardzo potrzebne i proszę mi uwierzyć, że jak nasz konwój dociera do Lwowa to wszystko rozchodzi się w minutę!

Ile takich konwojów już wysłaliście?

Monika Pogwizd: – Dokładnie pięć i są to konwoje zorganizowane w całości przez Sądeczan. Trafiają one zarówno do mieszkańców jak i szpitali czy osób, które bronią Ukrainy.

Kuba Bocheński: – Pomoc możemy podzielić na trzy główne kategorie. Pierwsza to ta, która trafia w głąb Ukrainy, do mieszkańców i dalej do wojska ochrony terytorialnej i jest to bardziej wyspecjalizowana pomoc. Druga trafia na granicę, gdzie przybywają uchodźcy i trzecia skierowana jest do osób zakwaterowanych w Polsce. Do MOPS w Nowym Sączu mogą się zgłaszać osoby, które są zakwaterowane na terenie miasta i po zarejestrowaniu otrzymają  odpowiednie wsparcie jak odzież czy żywność magazynu miejskiej zbiórki przy ul. Na Rurach w hali sportowej Szkoły Podstawowej. Zachęcamy obywateli Ukrainy by śmiało korzystali z tych zasobów.

Monika Pogwizd: – Sklep jest przy ul. Grunwaldzkiej 120 i już do niego zapraszamy. Oczywiście sprawdzamy czy są to obywatele Ukrainy dlatego zachęcamy do rejestracji w MOPS tak, by pomoc trafiła do potrzebujących. Dochodzą do nas słuchy, że przy ul. Barskiej ustawiają się busy lub TIR-y, które organizują zbiórkę dla Ukrainy. Ostrzegamy, że nie są to legalne zbiórki i nie wiadomo gdzie te rzeczy trafiają.

Kuba Bocheński: – Taka sama sytuacja może mieć miejsce w sieci, gdzie pojawiają się fikcyjne grupy z niezweryfikowanymi zbiórkami, zwykle pieniężnymi, więc apeluję o czujność bo o ile w naszej grupie, „Sądecka pomoc dla Ukrainy”, wolontariusze moderują ten ruch i szybko wyłapują takie działania, to na grupy, które świeżo powstały nie mamy już takiego wpływu.

Monika Pogwizd: – Zatem każdego kto chce pomóc zapraszamy na ul. Grunwaldzką 120.

Kuba Bocheński: Jak odróżnić prawdziwą pomoc od oszustów? Mamy ogólnopolskie serwisy jak zrzutka.pl czy pomagam.pl itp. Jednak zachęcam mieszkańców do wspierania lokalnych inicjatyw. Stowarzyszenie Nowosądeckie Serducho i Fundacja Kierunek Przyszłość ma założone takie konta, na które można wpłacać pieniądze. Przekazujemy je dalej do najbardziej potrzebujących.

Monika Pogwizd: – Tak. Każda kwota przeznaczana jest na zakupy według listy potrzeb i trafia do naszego sklepu i dalej do potrzebujących.

Kuba Bocheński: – Zachęcam do wpierania podmiotów z naszego regionu, które również zaangażowały się w pomoc Ukrainie, jak Sursum Corda czy Aktywna Mama. One są zarejestrowane, działają od wielu lat i warto je wspierać.

Monika Pogwizd: – Najsensowniejszą formą pomocy są wpłacone pieniądze, bo za nie kupione zostaną rzeczy jak: krótkofalówki, paliwo dla osób, które przewożą uchodźców, a wiemy jakie są obecnie ceny benzyny.

fot. Fb Sądecka Pomoc dla Ukrainy

Czytaj również: Dwie karetki trafią z Limanowej do Ukrainy

Oglądaj: Sytuacja w szpitalu położniczym we Lwowie