Sądeczanin Rafał Dudek z klubu Fight House Nowy Sącz stoczył swoją debiutancką walkę w zawodowym boksie. To był jeden z ciekawszych pojedynków wieczoru. Gala Babilon Boxing Show odbyła się wczoraj w Nowym Dworze Mazowieckim. Transmisję prowadziła telewizja Polsat. Komentatorzy, na czele z Przemysławem Saletą, nie szczędzili pochwał w kierunku debiutanta.
Rywalem Rafała Dudka był Artjomem Razhykiem. Obydwaj zawodnicy walczyli na wysokim tempie. Wykazali się dobrą techniką i dali kibicom sporo emocji. Sędziowie każdą z rund punktowali remisowo. Przeciwnik sądeczanina miał po swojej stronie większe doświadczenie. W boksie stoczył ponad sto walk. Dla Rafała Dudka był to pierwszy bokserski, zawodowy pojedynek. Po walce odniósł się wydarzeń z ringu następująco:
– Walczyłem z zawodnikiem, który ma ponad sto walk na koncie. Dla mnie był to debiut. Nie było źle. Miałem trzy tygodnie na przygotowania. Według sędziów pojedynku remis był rozstrzygnięciem sprawiedliwym. Nie mam z tym problemu. Jakie pierwsze odczucia? Boks jest łatwiejszy od kickboxingu, bo nie ma takiego bólu nóg. Troszkę brakowało mi kopnięć. Boks to inna dyscyplina. Ale jestem z pojedynku zadowolony. Nie brakowało aktywności. Dziękuję kibicom za doping i wsparcie. Dziękuję całemu klubowi Fight House oraz sponsorom: Miody Huzar, Aquasystem Filtry, Stacja Diagnostyczna Pietryga, Fonmix, Odnova Music Club – przekazał zawodnik z Nowego Sącza.
Pojedynek stał na wysokim poziomie. Komentujący to starcie Przemysław Saleta podkreślał jakość rywalizacji oraz duże umiejętności Rafała Dudka. Po takiej konfrontacji sądeczanin z pewnością otrzyma wkrótce kolejne propozycje walk podczas gal federacji Babilon.
Czytaj także: Joanna Kulig zagra w nowym filmie Małgorzaty Szumowskiej. Zamieni się w osobę transpłciową