Pożar w Łazach Brzyńskich. Akcja ratunkowa trwała ponad 7 godzin (zdjęcia)

Pożar w Łazach Brzyńskich. Akcja ratunkowa trwała ponad 7 godzin (zdjęcia)

łazy brzyńskie, pożar

Do groźnego zdarzenia doszło w sobotę (17 września) w Łazach Brzyńskich (gmina Łącko). Ogień zajął budynek mieszkalny. Do akcji ratunkowej przystąpiło aż jedenaście zastępów straży pożarnej.

Krzysztof Bieniek pełniący obowiązki dyżurnego operacyjnego Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, w rozmowie z portalem DTS24 poinformował, że trwa dogaszanie pożaru (stan na godz. 22.30). Mając na uwadze fakt, że zgłoszenie przyjęto ok. godz. 16.30 można mówić o wymagającej akcji ratunkowej.

– Do zdarzenia doszło w Łazach Brzyńskich. Na miejsce wysłano dwie Jednostki Ratowniczo – Gaśnicze nr 2 z Nowego Sącza. Do akcji przystąpiły także Ochotnicze Straże Pożarne z Gabonia, Jazowska, Kadczy, Moszczenicy Niżnej, Moszczenicy Wyżnej, Obidzy oraz Gołkowic. Utrudnieniem był fakt, że mowa o budynku konstrukcji drewnianej – mówi starszy kapitan Krzysztof Bieniek.

W pożarze ucierpiała jedna osoba, która odmówiła udzielenia pomocy. Pomimo poparzeń i sugestii ratowników pogotowia, poszkodowany nie zdecydował się na transport do szpitala. W chwili obecnej trwa dogaszanie pożaru. Na miejscu jest policja. Przyczyny tragedii nie są jeszcze znane.

– Przyczyny ustali zapewne policja, która w takich przypadkach deleguje zespół wraz z rzeczoznawcą. Te służby ustalą powód, który nie jest na ten moment znany – kończy Krzysztof Bieniek z PSP.

Jak się okazuje, w pożarze spłonął słynny ,,Przyjazny dom w górach” zwany Sopatowcem. Więcej informacji w artykule:  „Przyjazny dom w górach” spłonął doszczętnie. Rekordowa zbiórka dla Gosi

Fot: Komenda Miejska PSP Nowy Sącz

Czytaj także: Nowy Sącz. Obchody Dnia Sybiraka i rocznicy sowieckiej agresji na Polskę (fotorelacja)

Reklama