Panorama sportu sądeckiego. Niezwykłe życie „Papy” Csoricha

Panorama sportu sądeckiego. Niezwykłe życie „Papy” Csoricha

Csorich

Jeden z najwybitniejszych hokeistów polskich. Przez lata związany z Krynicą. Kapitan drużyny narodowej, olimpijczyk, zasłużony szkoleniowiec, wykładowca młodzieży, żołnierz dwóch armii, kawaler Legii Honorowej. Ps. „Papa”. 

Stefan Csorich urodził się 25 września 1921 r. w Nowym Sączu jako syn (jedynak) mieszkającej w Krynicy rodziny Władysława i Marii z d. Słomka. Dzieciństwo, jak przystało na chłopaka spod Góry Parkowej, spędził na nartach, sankach i łyżwach. Przed II wojną światową ukończył szkołę podstawową, rozpoczął naukę w gimnazjum i liceum, i rozkochał się w hokeju.

***

W 1931 r. uzdrowisko pod Górą Parkową zorganizowało hokejowe mistrzostwa świata z udziałem m.in. Kanadyjczyków i Amerykanów.

Mecze rozgrywano na nowoczesnym wówczas Stadionie Lodowym przy ulicy Lipowej. Dzisiaj w tym miejscu stoi kino „Jaworzyna” (dziś już nieistniejącego – przyp. red).

Po latach „Papa” przyznał, że jego pierwszą miłością były jednak narty.

„Zima w tamtych latach trwała w Krynicy od listopada do kwietnia każdego roku. Do szkoły jeździło się na nartach. Po sprawunki dla domu biegało się też na nieodzownych nartach. Byłem w tych swoich nartach wprost zakochany i tak też było w życiu krynickiej młodzieży. Ale czy można się było dziwić nam, młodym, skoro zimowe życie krynickiego kurortu upływało na saniach i nartach. Dodatkowo młodych przyciągał jeszcze urok wielkiej przygody, a tę widzieliśmy w narciarskich wyprawach w okoliczne góry. Mieliśmy w tym czasie wspaniałego przewodnika, a był nim ówczesny oficer Straży Pożarnej w Krynicy pan Stanisław Mazan (ojciec znanego dziennikarza). Organizował on cotygodniowe wycieczki – rajdy po całym Beskidzie Sądeckim”.

Atmosfera tamtych lat miała wpływ na podjęcie przez Stefana Csoricha treningów w Krynickim Towarzystwie Hokejowym pod okiem Andrzeja B. Nowikowa, trenera, nauczyciela, działacza sportowego, kierownika Pogotowia Towarzystwa Krzewienia Narciarstwa, absolwenta Centralnego Instytutu Wychowania Fizycznego. (Zginął jako żołnierz w pierwszych dniach II wojny światowej).

***

Pierwszy mecz hokejowy w barwach KTH rozegrał jako jedenastolatek.

„Tradycyjnie podczas Noworocznego Turnieju w 1932 roku zorganizowano rozgrywki dla młodzieży. Naturalnie brałem w tych zawodach udział. W finale moja drużyna – KTH zdobyła pierwsze miejsce, pokonując przeciwnika 1:0 i tę jedyną bramkę zdobyłem ja. Od tamtego momentu sprawa dla mnie była jasna: będę hokeistą”.

Szybko został uznany za jednego z najzdolniejszych napastników. Marzył o wyjeździe na olimpiadę. W 1940 r. ogień olimpijski miał dotrzeć do Tokio. Marzenia młodego hokeisty przerwała wojna. Csorich, podobnie jak jego koledzy z drużyny, zostawił w domu łyżwy, a kij hokejowy zamienił na karabin i został z wcielony do wojska.

Brał udział w wojnie obronnej we wrześniu 1939 r., następnie przedostał się na Węgry, skąd po krótkim okresie internowania dotarł do Francji, gdzie wiosną 1940 r. kończył szkołę podoficerską. W czerwcu tego roku walczył w Alzacji w składzie 2. Dywizji Strzelców Pieszych w ramach 45. Korpusu Armii Francuskiej. W potyczce z Niemcami w rejonie Linii Maginota ranny i wraz z większością sił 2. DSP został internowany w Szwajcarii 19 czerwca 1940 r.

Groziła mu amputacja nogi (…)

CAŁOŚĆ PRZECZYTASZ W DTS. GAZETA DOSTĘPNA ZA DARMO POD LINKIEM:

Reklama