Nowy Sącz. Mieszkańcy Osiedla Centrum i uczniowie II LO boją się, że stracą boisko sportowe

Nowy Sącz. Mieszkańcy Osiedla Centrum i uczniowie II LO boją się, że stracą boisko sportowe

Nowy Sącz

Co tak naprawdę dzieje się z boiskiem sportowym przy II Liceum Ogólnokształcącym w Nowym Sączu? Mieszkańcy Osiedla Centrum obawiają się, że miejsce służące młodzieży może zostać przejęte przez dewelopera. Skąd takie obawy? Kilka miesięcy temu po raz pierwszy pojawili się mężczyźni, którzy zaczęli obiekt mierzyć. To z ich ust miały paść deklaracje, że miejsce zostanie sprzedane.

Sprawą na prośbę mieszkańców zajął się Józef Hojnor (radny Nowego Sącza), który w ramach Społeczności Obywatelskiej, krok po kroku zaczął dokumentować relacje mieszkańców. Gościem Społeczności Obywatelskiej była między innymi Grażyna Migrała (przewodnicząca zarządu osiedla Centrum). Jeszcze we wrześniu swoje obawy nakreślała tak:

– Pojawiają się tu różne osoby, które zaczynają mierzyć nam boisko, robią zdjęcia i twierdzą, że teren będą sprzedawać. My jako mieszkańcy dbamy o nasze dzieci. To jest jedyne miejsce otwarte, gdzie dzieci mogą się spotykać, mogą grać w piłkę, mogą jeździć na rowerze. Wszystko to odbywa się pod bacznym wzrokiem rodziców, którzy dbają o bezpieczeństwo. Dbają także o porządek tego miejsca. Tutaj odbywają się festyny i zawody. Od blisko 60 lat ten teren służył mieszkańcom – mówi przewodnicząca, po czym dodaje: – Niepokoimy się informacjami, które docierają do nas, że boisko zostanie podzielone na działki i sprzedane.

Miesiąc temu Grażyna Migrała ponownie zabrała głos w sprawie. Była już po spotkaniu w ratuszu, gdzie miała okazję porozmawiać z przedstawicielami Urzędu Miasta. W rozmowach m.in. z panią dyrektor Wydziału Geodezji oraz zastępcą prezydenta Arturem Bochenkiem otrzymała zapewnienie, że choć działka faktycznie należy do „prywaciarza” to nie należy bać się jej utraty.

Obawy mieszkańców istnieją dalej. Dlaczego?
Mieszkańcy Osiedla Centrum uważają sprawę za niezakończoną. Ich zdaniem występują podstawy do strachu. Te obawy to: pomiary geodezyjne, nagłe pojawienie się nieznanego dotąd prywaciarza (przez ponad pół wieku nie interesował się działką, nie brał udziału w jej utrzymaniu, nie płacił podatków, nie zajmował się utrzymywaniem czystości, oświetlenia, kanalizacji i innych) oraz nieoficjalne informacje o rzekomej chęci wybudowania w tym miejscu apartamentowca.

Ale największa obawa to brak prawnego ustabilizowania terenu boiska przy II Liceum Ogólnokształcącym. Zdaniem mieszkańców to kwestia kluczowa. Obawy są tak duże, że sądeczanie we własnym zakresie zbierają dowody na to, że przez 60 lat tajemniczy prywaciarz nie przykładał ręki do dbania o miejsce.

Znalazł się właściciel działki, na której znajduje się boisko na naszym osiedlu. Prawdopodobnie działka będzie sprzedana deweloperowi na budowę apartamentowca. Prosimy o podpisanie potwierdzenia, że nigdy nie było tu innego właściciela, którego interesowałoby cokolwiek na tym terenie – takimi ogłoszeniami mobilizują się do wspólnego działania sądeczanie na Osiedlu Centrum.

Piłka leży po stronie Urzędu Miasta
Zachowanie prawa do terenu, na którym znajduje się boisko i prawna regulacja. Oto oczekiwania przedstawicieli Osiedla Centrum. Dopiero dopełnienie prawnych regulacji pozwoli mieszkańcom uwierzyć, że ich dzieci będą zabezpieczone a pielęgnowane dekadami miejsce nie zostanie nagle utracone. Działania w tym zakresie leżą już po stronie Urzędu Miasta. O efekcie tych działań będziemy informować wkrótce.

Czytaj także: Ponad 3 miliony 600 tysięcy obejrzeń materiałów video na profilu DTS24. Dziękujemy za obecność

Fot. II Liceum Ogólnokształcące w Nowym Sączu / Facebook – na zdjęciu budynek szkoły przed remontem

Reklama