W porządku obrad Rady Miasta Nowego Sącza zaplanowanych na jutro (15 lutego) na godzinę 17. znalazł się punkt dotyczący podjęcia uchwały w sprawie zmiany Statutu Miasta Nowego Sącza. Lektura projektu uchwały nie pozostawia wątpliwości: większościowy klub radnych współpracujących z prezydentem Ludomirem Handzlem szuka sposobu na to, aby pozbawić Iwonę Mularczyk funkcji przewodniczącej samorządu.
Starania o odwołanie Iwony Mularczyk trwają od ponad pół roku. Są bezskuteczne ponieważ radni obradują zdalnie. Przeprowadzenie głosowania w sprawie odwołania przewodniczącej powinno być tajne, są jednak wątpliwości, czy tryb zdalny umożliwia głosowanie zapewniające pełną anonimowość. Jako że o trybie obrad decyduje sama przewodnicząca – zapewnia sobie zachowanie funkcji dotąd, dokąd sama nie zarządzi obrad w trybie stacjonarnym. Demokracja utkwiła w tych realiach w impasie, bo większość radnych deklaruje, że chce zmiany składu prezydium, ale prezydium do głosowania w tej sprawie nie dopuszcza.
Radni Koalicji Nowosądeckiej chcą wprowadzić do statutu zapis, który albo dopuści głosowanie tajne za pomocą systemu informatycznego, albo wymusi na przewodniczącym zwołanie sesji w ratuszu.
– W przypadku gdyby system uniemożliwiał przeprowadzenie głosowania tajnego, Przewodniczący byłby zobowiązany do zorganizowania sesji w takim trybie, aby głosowanie tajne było możliwe. Uchwała będzie rodzić pozytywne skutki prawne i jednocześnie nie pociąga za sobą żadnych konsekwencji finansowych dla budżetu miasta – uzasadnia przewodniczący Komisji Statutowo-Prawnej Maciej Prostko.
Za jednym zamachem pomysłodawcy zmian w statucie chcą rozwiązać problem rekordowo przedłużających się sesji. Poprzednia rozpoczęła się 28 grudnia 2021 roku, a doczekała się końca dopiero ósmego lutego.
„Przerwanie sesji i kontynuowanie obrad w innym wyznaczonym dniu na kolejnym posiedzeniu tej samej sesji powinno wymagać uchwały Rady podjętej na wniosek radnego (…) Zarządzanie przerwy w obradach i kontynuowanie ich w innym dniu wymagałoby głosowania, czyli zgody większości Rady Miasta. Ponadto dzień rozpoczęcia kolejnego posiedzenia tej samej sesji powinien być wyznaczony (…) nie później niż w trzecim dniu roboczym od dnia, w którym nastąpiło przerwanie sesji (…) Proponowana regulacja będzie miała korzystny wpływ na tempo prac Rady Miasta i pozwoli uniknąć często powtarzającej się sytuacji, gdy w wyniku jednoosobowej decyzji prowadzącego obrady sesja jest przerywana na okres przekraczający tydzień” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.
Uchwała zmieniająca Statut Miasta zawiera również zapis dotyczący wniosków formalnych. Inicjatorom zmian chodzi o to, aby przewodniczący obrad miał obowiązek poddać takie wnioski pod głosowanie niezwłocznie po ich zgłoszeniu.
Projekt uchwały w sprawie zmian w statucie miasta dostępny jest pod poniższym linkiem: