Nowy Sącz: bus dla niepełnosprawnych dostępny 24 godziny na dobę przez cały rok. Niespodziewana decyzja radnych

Osoby niepełnosprawne z Nowego Sącza będą mogły korzystać z indywidualnego transportu 24 godziny na dobę przez cały rok. Do podjęcia niespodziewanej decyzji doszło podczas III części XXVII sesji Rady Miasta po swoistej ,,licytacji”.

Prezydent Magdalena Majka w imieniu władz miasta złożyła projekt uchwały zmieniający tę podjętą 31 stycznia przez rajców w sprawie zasad funkcjonowania i organizacji przewozu osób niepełnosprawnych. Poprawka dotyczyła korekty godziny rozpoczęcia usługi z 7 na 6 rano. Powodem takiej decyzji jest fakt, iż niektóre osoby niepełnosprawne rozpoczynają pracę od godziny 7 i zwyczajnie nie zdążyłyby się w niej pojawić na czas.

O tym mówił podczas I części XXVII sesji Rady Miasta (31 stycznia) radny Leszek Zegzda. Zgłosił wówczas poprawkę, w konsekwencji której niepełnosprawni mogliby korzystać z transportu już od godziny 6. Jednak jego propozycja nie została poddana pod głosowanie. Dzisiaj propozycję ponowił prezydent miasta.

– Musimy pamiętać, że przewozy do pracy na godzinę 7 zdarzały się w poprzednich umowach. Gdzieś w tym ferworze dyskusji i poprawek na I części XXVII sesji Rady Miasta zgubiliśmy tę godzinę, która jest kluczowa. Musimy pamiętać, że osobom niepełnosprawnym trzeba pomóc realnie, a nie teoretycznie – podkreślał radny Leszek Gieniec.

,,Licytacja”

Wiceprzewodniczący Artur Czernecki stwierdził, iż martwi go wprowadzenie kolejnej uchwały przez władze miasta w tej sprawie, gdyż to ponownie oddala w czasie możliwość korzystania z transportu przez osoby niepełnosprawne, które nadal czekają.

Poinformował jednak, iż po konsultacji z duszpasterzami zajmującymi się chorymi, organizacjami i osobami niepełnosprawnymi wnosi poprawkę do uchwały w imieniu radnych ,,PiS Wybieram Nowy Sącz”. Zaproponował w niej, aby osoby niepełnosprawne mogły korzystać z transportu indywidualnego od 1 maja do 30 września w godzinach od 6-20, a od 1 października do 30 kwietnia tak jak proponuje prezydent, czyli od 6-18.

Wówczas prezydent zaproponował, aby w takim razie osoby niepełnosprawne mogły korzystać z transportu przez 7 dni w tygodniu, 24 godzinę na dobę i przez cały rok. Zachęcał radnych z Koalicji Nowosądeckiej i Koalicji Obywatelskiej, aby taką poprawkę złożyli.

Radny Czernecki stwierdził, że jest to świetna propozycja, której sam nie zgłosił, gdyż podczas dyskusji (31 stycznia) nad zmianą warunków przewozu zaproponowanych przez prezydenta, władze miasta informowały, że nie ma dużego zapotrzebowania na transport indywidualny. W efekcie czego wnioskodawca nie zgłosił autopoprawki, o którą prosili niepełnosprawni. Wówczas zrobił to w ich imieniu wiceprzewodniczący Rady Miasta Artur Czernecki, a rajcy jednomyślnie ją przyjęli.

Transport indywidualny całodobowo

Radni Koalicji Nowosądeckiej i Koalicji Obywatelskiej zgłosili poprawkę, o której mówił prezydent miasta. Wobec tego radny Czernecki wycofał swoją poprawkę, tak samo jak wiceprezydent Magdalena Majka autopoprawkę.

– Bardzo się cieszę z tej poprawki. Jest to dowód na to, że warto ze sobą rozmawiać i możemy tutaj wypracowywać rozwiązania, które będą służyć mieszkańcom Nowego Sącza – podkreślał wiceprzewodniczący Michał Kądziołka. Jednocześnie zapytał radnego Krzysztofa Ziaję o możliwość podpisu innych radnych pod nową poprawką, gdyż byłby to dobry gest pokazujący, że pod dobrymi pomysłami rada potrafi podpisać się wspólnie.

– Wyrazem poparcia będzie sposób zagłosowania – podkreślił radny Ziaja, jednak poinformował, iż pozostali radni mogą się pod nią podpisać. Tak też się stało.

Radny Leszek Zegzda zwrócił rajcom uwagę, iż z bardzo dużym niesmakiem przyjmuje ten rodzaj postępowania radnych. Mowa o przelicytowywaniu się w sprawie przewozu osób niepełnosprawnych.

– To instrumentalne traktowanie kwestii osób niepełnosprawnych, próba podkreślenia własnego znaczenia. W tym konkretnym przypadku im skromniej, ciszej, tym lepiej, bo to się w sercu człowieka liczy – zaznaczył. Jednocześnie dodał, iż wczoraj podczas spotkania klubowego radny Józef Hojnor przewidział taki scenariusz. – Jest to mało delikatne – skwitował.

Z tymi słowami nie zgodził się radny Czernecki, który stwierdził, iż nie jest to licytacja, a piękny gest ponad podziałami, który wydarzył się w 28 rocznicę Światowego Dnia Chorego ustanowionego przez św. Jana Pawła II.

Radny Tadeusz Gajdosz zarzucił wiceprzewodniczącemu Czerneckiemu populizm i wykorzystywanie niepełnosprawnych dla własnych interesów.

– Nie będę tego komentował, bo nie ma czego – odpowiedział.

Finalnie podczas procedowania radni miejscy niemal jednomyślnie zgodzili się, aby osoby niepełnosprawne mogły korzystać z indywidualnego transportu 24 godzinę na dobę przez cały rok. W głosowaniu nie wziął jedynie udziału radny Krzysztof Ziaja.