Nastolatka chciała sprzedać łóżko. Straciła 10 tysięcy złotych

Nastolatka chciała sprzedać łóżko. Straciła 10 tysięcy złotych

policja

Okazuje się, że nie tylko przy zakupach internetowych, ale i przy sprzedaży własnych rzeczy online możemy zostać oszukani. Przekonała się o tym nastoletnia Sądeczanka, która przez cyberprzestępców straciła sporą sumę.

Mieszkanka powiatu nowosądeckiego wystawiła na sprzedaż łóżko w jednym z internetowych serwisów ogłoszeniowych. Przez komunikator szybko skontaktowała się z nią osoba zainteresowana ofertą i zaproponowała zamówienie kuriera. Rzekomy kupujący przesłał nastolatce link, który miał pomóc w sfinalizowaniu transakcji.

– Kiedy nieświadoma zagrożenia dziewczyna weszła na sfałszowaną stronę, gdzie wpisała m.in. login i hasło do swojego konta, oszust w łatwy sposób uzyskał do niego dostęp – relacjonuje Aneta Izworska z KMP w Nowym Sączu.

Po chwili do mieszkanki Sądecczyzny zadzwonił mężczyzna, który podawał się za pracownika portalu ogłoszeniowego. Z jego słów wynikało, że kupujący przelał na konto dziewczyny zbyt dużą kwotę i nastolatka musi mu zwrócić pieniądze. W tym celu polecił jej wygenerować kod BLIK i zaakceptować transakcję. Niestety Sądeczanka dała się zmanipulować oszustowi i zastosowała się do jego poleceń. Co więcej, transakcję wykonała kilka razy, bo pieniądze rzekomo nie trafiały do kupującego.

Gdy dziewczyna zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa, było już za późno. Przestępcy wypłacili z jej konta 10 tysięcy złotych, korzystając z bankomatów w Warszawie i Poznaniu.

Tata nastolatki zgłosił się 4 maja do sądeckiej policji.

Jak podkreślają funkcjonariusze, każdy przypadek oszustwa lub też jego usiłowanie należy zgłaszać policji. Warto jednak już wcześniej zapobiegać podobnym sytuacjom i zachować szczególną ostrożność podczas internetowych transakcji.

Poniżej kilka wskazówek od mundurowych:

  • dokładnie zapoznaj się z regulaminem (komunikatami i ostrzeżeniami) serwisu ogłoszeniowego, na którym wystawiasz swoje rzeczy na sprzedaż;
  • zawsze zwracaj uwagę na otrzymywane wiadomości – czy są napisane poprawną polszczyzną i nie zawierają literówek i błędów;
  • negocjacje prowadź w ramach serwisu i nie zgadzaj się na przeniesienie rozmowy na e-mail, telefon czy zewnętrzny komunikator internetowy;
  • nie klikaj w żadne linki, które otrzymasz w wiadomościach poza serwisem (np. szczególnie przesyłane za pomocą komunikatorów, SMS czy e-maili) od osób zainteresowanych kupnem;
  • sprawdzaj dokładnie adresy stron, do których zostajesz przekierowany, ponieważ ważny jest każdy znak!  – oszuści często w adresie fałszywych witryn zastępują kropki myślnikami lub literę „O” cyfrą zero „0”);
  • nie udostępniaj kupującemu kodów BLIK ani nie zatwierdzaj odruchowo transakcji – zawsze dokładnie czytaj smsy i powiadomienia z banku dotyczące potwierdzenia przelewów z wychodzących Twojego konta, jak i operacji z wykorzystaniem kodów BLIK,
  • nie ulegaj presji i nie zgadzaj się na żadne opcje proponowane przez kupującego, jeśli nie jesteś absolutnie pewny, jak to działa;
  • towar wysyłaj, gdy pieniądze wpłyną już na Twoje konto; nie sugeruj się przesłanym przez kupującego dowodem zapłaty (w tym również potwierdzeniem przelewu bankowego), ponieważ może być sfałszowany.

fot. arch. dts24.pl

Czytaj też: Włamał się do salonu jubilerskiego w Gorlicach. Próbował również w Starym Sączu i Limanowej

Reklama