Muszyna. Będzie gondola i infrastruktura dedykowana spływom pontonami po Popradzie

Muszyna. Będzie gondola i infrastruktura dedykowana spływom pontonami po Popradzie

muszyna, rafting, jan golba, inwestycje

Uzdrowisko Muszyna inwestuje w nowe atrakcje turystyczne. Niebawem mieszkańcy i turyści będą mogli skorzystać z infrastruktury służącej raftingowi (spływ na pontonach) a w dalszych planach jest budowa kolejki gondolowej na górę Malnik.

Rafting to odmiana spływu rzecznego, do której używa się różnego rodzajów tratw, łodzi, pontonów i kajaków. Na górskich terenach Polski są rzeki i strumienie nadające się do raftingu. Zdecydowanie najwięcej wrażeń dostarcza w tym zakresie Dunajec. Z klasycznego spływu flisackiego w sezonie wakacyjnym 2021 skorzystało rekordowe 265 tysięcy turystów. Burmistrz Muszyny Jan Golba w rozmowie z naszym portalem uzasadnia inwestycję w tego typu atrakcje na Popradzie.

– Rafting to przedsięwzięcie, które już jakiś czas temu próbowaliśmy podjąć zarówno z Piwniczną jak i ze Słowakami. Rzeka Poprad jest płytka i nie ma możliwości wykorzystywania klasycznych łodzi tak jak ma to miejsce w Szczawnicy. Ale pontony już się tutaj nadają. Zaraziliśmy miejscowych przedsiębiorców tym pomysłem. Najpierw jedna firma zaczęła wypożyczać pontony. Teraz tych firm jest kilka. Początkowo było kilkaset osób, które korzystały z takiej atrakcji, a teraz są to już tysiące turystów. Obserwuję, że ten produkt się rozwija, dlatego zapadła decyzja, aby stworzyć mu jeszcze lepsze warunki – argumentuje Jan Golba.

Pomysł podjęto w ramach związków gmin krynicko-popradzkich. Fundusze już przyznano i projekt zostanie ukończony najpóźniej do końca przyszłego roku.

– Wystąpiliśmy o dofinansowanie w ramach Polskiego Ładu. Udało się uzyskać pieniądze. Trzeba teraz stworzyć jak najlepsze warunki dla raftingu. Będą oznaczenia i przystanie. Brzeg Popradu też musi być odpowiednio przygotowany. W niektórych miejscach trzeba ułatwić możliwości korzystania ze spływu – dodaje burmistrz.

Kolejnym wyzwaniem, które zamierza zrealizować Jan Golba jest kolejka gondolowa na górę Malnik.

– To pomysł zaczerpnięty jeszcze z okresu przedwojennego. Powstała wtedy Liga Popierania Turystyki dzięki której zbudowano 30 skoczni narciarskich, kolejkę na Kasprowy Wierch i Gubałówkę, korty tenisowe, lodowiska. Brakuje nam jeszcze takich produktów, które miałyby oddziaływanie na cały region. Budowa kolejki gondolowej takim produktem będzie – zapewnia Jan Golba.

Burmistrz Muszyny zdradza koncepcję, atuty projektu oraz jego koszty. Przytacza także przykład Krynicy jako miejsca, w którym budowa kolejki miała olbrzymi wpływ na region.

– Gdy w Krynicy powstawała kolej gondolowa, turystyka w tej miejscowości gwałtownie ruszyła. Co więcej, zaczęła też oddziaływać na pobliskie miejscowości. W związku z tym postanowiłem, że warto w Muszynie podjąć taki temat. Chcemy zbudować kolejkę nie tyle narciarską, co widokową. Mowa tutaj o górze Malnik. Koszty wyniosą ok. 30 mln. złotych. To sporo, ale jestem zdeterminowany, aby te fundusze zdobyć. Podjęliśmy już starania. Pozyskujemy tereny pod podpory. Przygotowujemy się pod budowę parkingów. Szykujemy koncepcję. Jest też analiza opłacalności inwestycji w kolejkę. Góra Malnik jest kultowa. Oferuje fantastyczne widoki. Widać z niej słowacką część Tatr i całą okolicę. W projekcie przewidujemy nawet, że jeden wagonik będzie przeznaczony na rowery, ponieważ z tej góry można udać się w trasę rowerową zarówno po lokalnych jak i słowackich terenach. Liczę, że ta inwestycja, podobnie jak i rafting będzie mieć duże oddziaływanie na całą dolinę Popradu, przez Piwniczną, Rytro po Stary Sącz – mówi Jan Golba.

Fot. czystafrajda

Czytaj także: Barcice. Już jutro startuje Pannonica Festiwal 2022

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama