Rozmawiamy z pomocnikiem Sandecji Nowy Sącz Maciejem Małkowskim.
Wygraliście 3:1 z wyżej notowaną Olimpią Grudziądz i zakończyliście rundę jesienną.
Po ostatnim spotkaniu należy się cieszyć. W końcu zdobyliśmy trzy punkty. Są dla nas ważne, bo pozwoliły nam dobrze zakończyć tę słabą rundę.
Czytaj również: PREZES SANDECJI: „PROWADZONE SĄ ROZMOWY Z TAKIMI PODMIOTAMI”
Jak ją podsumować?
Na pewno zajmujemy miejsce poniżej własnych ambicji. Chcemy być wyżej. Pokonaliśmy Olimpię, pokazaliśmy, że można. Teraz czeka nas kolejny mecz u siebie, gdzie gra nam się dobrze.
To prawda. Przed Wami trzy mecze rundy wiosennej, w tym dwa u siebie.
Myślę, że jeśli zagramy tak, jak w ostatnim spotkaniu, to będzie dobrze. Na pewno musimy wskoczyć na odpowiednie tory.
Czytaj również: TRENER SANDECJI PODSUMOWAŁ RUNDĘ: „OCZEKIWANIA BYŁY INNE”
W starciu z Olimpią zdobył Pan swoją trzecią bramkę w tym sezonie Fortuna 1 Ligi.
Fajnie, że udało się trafić. W końcówce rundy strzeliłem łącznie trzy gole. Fajnie, że pomogłem drużynie, choć nie jestem do końca zadowolony ani z liczby trafień, ani ilości punktów.
Odwiedź konto autora na Twitterze
Fot. R.Szurek