Wyścig z zimą! Budowa wieży widokowej na Radziejowej zbliża się do końca

Wyścig z zimą! Budowa wieży widokowej na Radziejowej zbliża się do końca

Jeśli pogoda dopisze, nowa wieża widokowa na Radziejowej zostanie ukończona jeszcze w listopadzie. Robotnicy dwoją się i troją, by obiekt jak najszybciej mógł służyć turystom, jednak wszystko zależy od tego, kiedy spadnie śnieg, który odetnie możliwość dojazdu ciężkiego sprzętu na plac budowy.

Radziejowa to najwyższy szczyt Beskidu Sądeckiego. Należy do Korony Gór Polski. W 2006 roku na Radziejowej powstała pierwsza drewniana wieża widokowa. W 2010 roku została jednak całkowicie zniszczona przez uderzenie pioruna. Obiekt był na szczęście ubezpieczony i udało się go wtedy szybko odbudować. Przez kolejne lata służył turystom odwiedzającym szczyt. W 2017 roku wieża musiała zostać zamknięta.

– Materiał, czyli drewno, był już bardzo mocno zdeprecjonowany przez grzyby, głównie tak zwaną niszczycę płotową. Jako nadleśnictwo musieliśmy poprosić nadzór budowlany o sprawdzenie, czy z wieży można korzystać. Dwa lata temu nakazano nam ją zamknąć, ze względu na bezpieczeństwo turystów – wyjaśnia Krzysztof Tomasiak z Nadleśnictwa Piwniczna.

Aby zniechęcić ,,śmiałków” do wchodzenia na wieżę mimo ostrzegawczych tabliczek, zdemontowano część stopni, o czym pisaliśmy TUTAJ.

Myśleliśmy, że uda nam się bardzo szybko postawić nową wieżę, ale ceny w budowlance bardzo wzrosły i przez rok zbieraliśmy pieniądze, żeby w tym roku ogłosić przetarg – mówi Krzysztof Tomasiak. Prace finansowane są z funduszy Lasów Państwowych.

Latem rozpoczęła się rozbiórka starego obiektu, a teren został ogrodzony. Następnie rozpoczęto budowę nowej wieży. Dziś konstrukcja jest już wzniesiona i zadaszona. Trwają roboty wykończeniowe. 11 listopada na Radziejowej spadł śnieg, jednak nocny halny go roztopił i prace mogą być nadal prowadzone.

Nowa wieża jest najprawdopodobniej o pół metra wyższa od poprzedniej ze względu na konstrukcję dachu, ale podest widokowy znajdzie się na tej samej wysokości.

Konstrukcja jest drewniana, natomiast stopnie ażurowe, metalowe, gdyż to one najszybciej ulegały zniszczeniu – tłumaczy Tomasiak.

Jak dodaje, szczyt Radziejowej cieszy się ogromnym zainteresowaniem turystów.

– Rozciąga się stamtąd piękny widok na Tatry, Dolinę Popradu i panoramę Pienin. Wierzchołek góry wznosi się na wysokość 1265 metrów nad poziomem morza, a do tego ponad dwadzieścia metrów wieży robi wrażenie niesamowite. Gdy zamknęliśmy ją dwa lata temu, ilość próśb i pytań, kiedy ją odbudujemy była ogromna.

Wiele pytań o obiekt kierowali do nadleśnictwa fotografowie przyrody i krajobrazów, ale także ci, organizujący na Radziejowej sesje ślubne.

Na szczyt można dojść wieloma trasami. Jak wymienia Krzysztof Tomasiak – od strony Gabonia, Starego Sącza, Przysietnicy, jest kilka szlaków z Rytra, żółty i czerwony z Piwnicznej, są trasy z Jaworek, Krościenka, Szlachtowej. Najpopularniejszy szlak to Wielka Roztoka z Rytra. Idziemy niebieskim i dochodzimy do czerwonego na Radziejową. Jest dość wymagający, z ostrym podejściem, ale też dosyć krótki. Bez szlaku można dotrzeć też leśną drogą Małej Roztoki. Podejście jest łagodne, ale trasa ma około 9 kilometrów od leśniczówki.

Turyści nieustannie wędrują na Radziejową. Ostatnio spora grupa pojawiła się tam w ramach związanej ze świętem niepodległości akcji sprzątania pod hasłem ,,101 szczytów na 101 rocznicę”. Wszyscy z utęsknieniem wyczekują na otwarcie nowej wieży.

Wykonawca robi wszystko, żeby zakończyć prace jeszcze w listopadzie, ale wszystko zależy od aury. Jeśli spadnie śnieg, to koniec, bo ciężki sprzęt nie dojedzie na miejsce – mówi Krzysztof Tomasiak.

Zdjęcie, którym ilustrujemy artykuł pochodzi z 2006 roku. Jest to pierwsza wieża na Radziejowej. Jeśli ktoś z naszych Czytelników sfotografował już najnowszą, budowaną jeszcze konstrukcję i chciałby podzielić się zdjęciami, zachęcamy do ich przesłania na adres [email protected]

fot. wieża na Radziejowej w 2006 roku, Krzysztof Tomasiak 

Targi Edukacja, Kariera, Przyszłość

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama