Korespondencja z Wadowic. Mgr Mors uczcił wielki dzień w taki oto sposób

Korespondencja z Wadowic. Mgr Mors uczcił wielki dzień w taki oto sposób

Był w Wadowicach na 10. rocznicy otwarcia Muzeum Domu Rodziny Ojca Świętego Jana Pawła II, gdy dowiedział się, że w Nowym Sączu został osiągnięty cel. Trwa ostatnia prosta niesamowitej mobilizacji, która po roku od otwarcia zbiórki przyniosła owoc w postaci 10 milionów na leczenie małej bohaterki Wiktorii Wróbel. Mgr Mors nie pozostawił tego wydarzenia bez śladu mimo że nie było go na miejscu.

,,Mural powstał dziś w Wadowicach malowali go mieszkańcy, turyści, trochę ja, każdy kto chciał. Zadanie było proste: napisz jedno dobre słowo lub namaluj kółko. Podczas malowania muralu dowiaduje się, że Wiktoria uzbierała 10 milionów. Radość ogromna ponieważ wspieram jak mogę małego Wróbelka i jest to dla mnie bardzo ważna zbiórka, bardzo Wam dziękuję za wsparcie” – napisał na swoim koncie na Facebooku.

Zapowiedział również, że przygotowuje coś dla niezwykle dzielnych małych Sądeczanek – Wiktorii i Amelki. Czyżby tym czymś miał być wyjątkowy odcinek #SerialuNaWęgierskiej? Do dzieła Mgr. Mors. Więcej na temat dzisiejszego sukcesu pisaliśmy w artykule „Niemożliwe nie istnieje. 10 mln uzbierane! Wiktoria Wróbel ma większą armię niż polskie wojsko”, materiał dostępny poniżej:

 

Czytaj też: Nowy Sącz. Arkadio przemówił po areszcie względem przyjaciela, księdza Michała O.

Reklama