Kolejne osoby usłyszą zarzuty w sprawie śmiertelnego potrącenia? Nowe informacje

Kolejne osoby usłyszą zarzuty w sprawie śmiertelnego potrącenia? Nowe informacje

śmiertelne potrącenie, Gorlice, zdjęcia, lekarz z Nowego Sącza, nowe fakty

Jak informuje dobrze zorientowany w wydarzeniach swojego miasta gorlicki dziennikarz Piotr Boczoń, lekarz z Nowego Sącza może nie być jedyną osobą, która poniesie ewentualne konsekwencje piątkowego, śmiertelnego wypadku. Pojawiły się nowe wątki i mówią o tym, że w zdarzeniu miały brać udział także dwa inne pojazdy.

– Z relacji osoby, która prosi o zachowanie anonimowości wynika, że w zdarzeniu, w wyniku którego zginął pieszy mogło brać udział więcej samochodów. Pierwszym, który uderzył w pieszego był zatrzymany lekarz pracujący w gorlickim szpitalu. Zaraz po tym na ciało potrąconego mężczyzny miał najechać inny pojazd, którego kierowca, jak wynika z relacji naszego rozmówcy, również odjechał z miejsca zdarzenia. Zgodnie z informacjami jednak to nie był koniec dramatycznych wydarzeń. Leżącego na jezdni mężczyznę miał jeszcze ominąć inny kierowca, który także nie zatrzymał się by udzielić pomocy – informuje Piotr Boczoń.

Dziennikarz wystosował prośbę do Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu o potwierdzenie tych hipotez. Prokurator Michał Trybus odmówił udzielenia informacji, nie potwierdził, ani też nie zaprzeczył takim hipotezom.

Tymczasem jak już informowaliśmy na łamach naszego portalu – TUTAJ 64-lekarz z Nowego Sącza, który w piątek śmiertelnie potrącił pieszego na ulicy Bieckiej w Gorlicach, został aresztowany na okres trzech miesięcy. Wcześniej usłyszał szereg zarzutów, między innymi za spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczkę z miejsca zdarzenia, zarzut nieudzielenia pomocy a także zarzut kierowania pojazdem po cofnięciu uprawnień.

Czytaj także: Nowy singiel Agnieszki Kruczek już na Spotify. Krakowskie kluby grają utwory młodej sądeczanki

Fot: KPP Gorlice / gorlice24

Reklama