Kilkadziesiąt lat walczyli o to boisko. „Ktoś urządził sobie niezłą imprezę”. Efekt? Obiekt zamknięto

Kilka pokoleń mieszkańców Nowej Wsi czekało na powstanie boiska wielofunkcyjnego przy szkole, lata starań o fundusze na jego budowę i… kolejna dewastacja. Ktoś urządził sobie ,,niezłą imprezę” na obiekcie, niszcząc krzesełka i bramkę. Obiekt zamknięto.

Boisko znajduje się przy Szkole Podstawowej w Nowej Wsi. Można na nim grać w piłkę nożną, siatkówkę, czy też koszykówkę. Powstało w 2021 roku po dziesięcioleciach wyczekiwań i starań mieszkańców i kilkuletnich staraniach wójt Marty Słaby. Obiekt o wymiarach 44 długości i 22 metry szerokości kosztował 514 083,48 złotych, z czego 239 562,90 złotych gmina otrzymała z dofinansowania z Ministerstwa Sportu w ramach programu Sportowa Polska 2020.

– W poniedziałek (15 maja) zauważyliśmy, że obiekt został zdewastowany. Ktoś zniszczył krzesełka i bramkę, został z niej wyrwany pałąk. Ktoś urządził sobie tam niezłą imprezę, możliwe, że w niedzielę w nocy. Krzesełko można szybko wymienić, ale przez wzgląd na złamaną bramkę, musieliśmy obiekt zamknąć, bo stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia dzieci korzystających z boiska – wyjaśnia w rozmowie z naszą redakcją Sławomir Rybarski, zastępca pani wójt gminy Łabowa.

Władze gminy zastanawiają się wspólnie jak podejść do sprawy, gdyż nie jest to pierwszy raz, kiedy na tym boisku dochodzi do incydentów tego typu. Jedną z możliwości jest zainwestowanie w kompleksowy monitoring, który objąłby całą gminę – Na innych boiskach nie ma podobnych problemów – zaznacza Rybarski.

Ktoś wybrał idealny moment na zniszczenie obiektu, ponieważ obecnie monitoring z budynku szkoły jest wypięty, trwa bowiem ocieplanie budynku.

– Jest nam bardzo przykro, pani wójt walczyła o to boisko dwa lata, a mieszkańcy od pokoleń. Nie jest to przyjemne – stwierdza wicewójt.

Swojego rozczarowania zaistniałą sytuacją nie kryje również w mediach społecznościowych wójt Marta Słaby.

,,Ponad 3 pokolenia oczekiwań, ponad 2 lata starań i po raz kolejny dewastacja. Wszystkie inwestycje mają jeden cel – aby wszystkim żyło się lepiej. Może czasem warto się zastanowić, czy aby nie pokopać w ziemi?” – skwitowała pani wójt.

Sprawą zajmuje się sądecka policja. Jeśli ktokolwiek ma informację dotyczącą zdarzenia, proszony jest o kontakt z gminą lub policją. Dobrze, aby bezmyślny dewastator poniósł konsekwencje i odczuł na własnej kieszeni ile kosztuje chociażby bramka. Incydent został zgłoszony ubezpieczycielowi. Do czasu naprawy, boisko będzie zamknięte.

Czytaj także: Potężne uderzenie w gang pseudokibiców. W akcji pogranicznicy z Nowego Sącza