Kibice Sandecji do włodarzy i decydentów: mamy was wszystkich dość, bando leniwych pseudoprofesjonalistów!

Kibice Sandecji do włodarzy i decydentów: mamy was wszystkich dość, bando leniwych pseudoprofesjonalistów!

Kibice nie kryją swojego niezadowolenia po przegranym spotkaniu Sandecji z Cracovią w 36. kolejki Ekstraklasy. Ten mecz ostatecznie rozwiał nadzieje na utrzymanie się Biało-Czarnych. Za porażkę klubu kibice obwiniają władze miasta i zarząd Sandecji.

Niemal równy rok temu Sandecja Nowy Sącz prowadzona przez trenera Radosława Mroczkowskiego na trzy kolejki przed zakończeniem sezonu, zapewniła sobie awans do Ekstraklasy. Dokonała tego po raz pierwszy w swojej 107-letniej historii. Była ogromna radość, świętowanie, wielkie nadzieje i jeszcze większe obietnice składane przez włodarzy miasta… Co po tym zostało?

„Mamy połowę maja 2018 roku. Nasz ukochany klub z hukiem spada do 1 ligi (a może niżej), jesteśmy pośmiewiskiem piłkarskiej Polski, klub bezdomny, który zapisał się w annałach, jako jedyny, który wszystkie swe mecze na najwyższym szczeblu rozegrał na wyjeździe. Zgaszono nasz entuzjazm i zapał (…)” – piszą rozgoryczeni Kibice Sandecji. 

Sympatycy sądeckiej drużyny postanowili wystosować imienne podziękowania dla osób, które według nich są odpowiedzialne za zamienienie największego sukcesu sportowego Sandecji w kompromitację.

„Dziękujemy Ryszardowi Nowakowi, Jerzemu Gwiżdżowi, Józefowi Kantorowi i reszcie pseudo – decydentów za piękny, nowoczesny stadion – jesteście nieocenieni w swej prawdomówności – do zobaczenia przy urnach wyborczych! Dziękujemy Grzegorzowi Haslikowi za zielone słupki w Excelu, świecące tak zapewne z powodu pozyskanych przez niego niezliczonych sponsorów dla klubu. Jeżeli informacje krążące po mieście o wycofaniu się głównego sponsora okażą się prawdziwe, to tylko pogratulować. Prezes, który ciągle mówi, że <<się nie da>> albo, że <<to nie w jego kompetencjach>> to skarb! Żegnamy więc bez żalu… „ kontynują fani Sandecji. 

Jednocześnie wyróżniają kilku piłkarzy, którzy według nich zasługują na prawdziwy szacunek. 

„Na szacunek i to szczery, zasługują Ci Piłkarze (celowo z wielkiej litery), którzy swoją postawą udowodnili, że Sandecja to dla nich coś więcej niż dojna krowa. Dawid Szufryn, Wojtek Trochim, Filip Piszczek, Adrian Danek, Michał Gliwa, Bartek Dudzic, Michał Bućko, Aleksandyr Kolew, Alexandru Benga. Dla Was panowie wielki szacunek bo to Wy ciągnęliście ten wózek, choć nie zawsze trener dawał Wam szansę – czytamy na oficjalnej stronie internetowej Kibiców Sandecji”

Kibice tłumaczą, że jest im zwyczajnie po ludzku przykro, że zostali okradzeni z marzeń.

„Cały rok tułaczki po bezkresnych polach kukurydzy w gminie Żabno….przecież to kryminał – a Wy nawet nie rozstrzygnęliście przetargu na projekt stadionu!! Śmieje się z nas cała Polska, począwszy od kibiców, przez piłkarzy, a kończąc nawet na władzach PZPN – nie wstyd wam? „- pytają w zamieszczonym w internecie wpisie. 

Stanowczo stwierdzają, że mają dość sloganów na temat budowy stadionu i ciągłych tłumaczeń się procedurami.

11 kwietnia w siedzibie Sądeckiej Infrastruktury Miejskiej otworzono koperty z ofertami przetargowymi na zaprojektowanie obiektu. Cztery firmy złozyły swoje propozycje, które wahają się od 650 tysięcy do ponad 3 milionów. Jednak do dzisiaj nie wyłoniono zwycięzcy.

Kibice nie przebierają w słowach i demonstrują swoje rozgorycznie zaistniałą sytauacją. „Mamy was wszystkich dość, bando leniwych pseudoprofesjonalistów. Won! Nie ma dla was tu miejsca – SANDECJA TO MY, nie wy!” – kwitują wpis.

Całości komentarza, ze względu na użyte w nim słowa, powszechnie uważane za wulgarne, nie zdecydowaliśmy się przytoczyć. Można go przeczytać TUTAJ.

Fot. Kibice Sandecji

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama