Wiceprezydent Nowego Sącza Jerzy Gwiżdż wydał wczoraj oświadczenie, w którym informuje, że w drugiej turze wyborów odda głos na kandydatkę PiS Iwonę Mularczyk.
„Zdarza się, niestety, że zwycięzcami wyborów nie są najlepsi ani nasi kandydaci. W II turze musi być jednak wybrany prezydent miasta bez względu na to czy kandydaci są predysponowani na ten urząd.
Nie jestem koniunkturalistą i odrzucając na bok własne ambicje a wyłącznie z myślą o dobru miasta (…) stwierdzam, że oddam głos na kandydatkę tj. p. Iwonę Mularczyk, mającą oparcie w krajowych i przyszłych władzach Małopolski, które czynnie zaangażowały się w Jej kampanię wyborczą. W Nich przede wszystkim pokładam nadzieję na dalszy pomyślny rozwój Nowego Sącza. Złożone w Nowym Sączu przez Pana Premiera, licznych ministrów, posłów oraz ważnych polityków regionalnych deklaracje (…) zaangażowania w realizację kandydacko-rządowego programu Iwony Mularczyk, traktuję jako Ich honorowe zobowiązanie (…) że program ten (…) zostanie z aktywnym udziałem Rządu RP i Zarządu Województwa Małopolskiego wykonany w ciągu najbliższych 5 lat. Proszę moich Przyjaciół, Sympatyków i Znajomych – bądźmy solidarni także w dniu wyborów ” – napisał w oświadczeniu.
W kampanii przed pierwszą turą wyborów Jerzy Gwiżdż dosadnie krytykował obietnice składane zarówno przez swoich wyborczych konkurentów jak i przez rząd.
– Jeżeli rząd mówi, że komuś coś da, to znaczy, że zabierze Tobie, ponieważ sam nie ma żadnych własnych pieniędzy. My nie obiecujemy gruszek na wierzbie, bo poważnie traktujemy ludzi – mówił podczas spotkania z dziennikarzami.
Zaś w prezentacji swojej kandydatury jaką przesłał do „Dobrego Tygodnika Sądeckiego”, napisał, że gdyby nie jego udział w wyborach – nie poparłby żadnego ze swoich kontrkandydatów, właśnie ze względu na składane przez nich obietnice, które jego zdaniem świadczą o „braku szacunku i poważnego traktowania wyborców”.
A taki oto wierszyk Jerzy Gwiżdż napisał o Iwonie Mularczyk, gdy sam starał się o prezydenturę. Oczywiście w konwencji politycznego żartu…
Czytaj też: