W piątek informowaliśmy, że przed mostem heleńskim w Nowym Sączu pojawiły się znaki zakazu ruchu pieszych. Znak zabraniał wejścia na most od strony ruin zamku. Po drugiej stronie chodnik był rozkopany. Zaalarmowani przez Czytelników uwieczniliśmy tę sytuację na zdjęciach. Bezradni piesi chcąc przedostać się na drugą stronę Dunajca zmuszeni byli ignorować zakaz. Kilkoro z nich zdecydowało się na długi spacer na sąsiedni most na obwodnicy północnej miasta. Dziś dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg stwierdził, że… podawane przez nas informacje były nieprawdziwe.
Jak więc wytłumaczyć znaki zakazu, które na moście pojawiły się w piątek?
– Znak był ustawiony na czas wyładowania piasku i wjazdu na chodnik wywrotki. Trwało to kilka chwil. Ale wejście na most nie było nigdy zamknięte – mówi dyrektor.
Dziś znaku zakazu widocznego na zdjęciach od strony ruin zamku już nie ma. O jakich utrudnieniach powinni zatem wiedzieć sądeczanie?
– Mieszkańcy muszą się liczyć z częściowym wyłączeniem z ruchu chodnika wzdłuż ulicy Tarnowskiej, z częściowym wyłączeniem pasa jezdni oraz czasowymi utrudnieniami w związku z prowadzonymi robotami w obrębie skrzyżowania pod zamkiem – informuje Grzegorz Mirek.
– Obecnie trwają prace związane z przełożeniem sieci gazowej z obiektu mostowego. Wykonywany jest przewiert pod rzeką Dunajec, nasypy, kanalizacja deszczowa… – dodaje.
Nadal nie jest znany dokladny termin całkowitego zamknięcia przeprawy.
– Most zostanie wyłączony z ruchu po zakończeniu przekładki sieci gazowej. Planowany termin zakończenia tych prac, zgodnie z deklaracją wykonawcy tego zadania – to miesiąc kwiecień. Inwestor będzie informował mieszkańców z odpowiednim wyprzedzeniem o zmianach w organizacji ruchu oraz proponowanych rozwiązaniach zamiennych. Most zostanie zamknięty do czasu wybudowania nowej przeprawy – mówi dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.
zdjęcia: dts24
