Tadeusz Wcześny po dwóch latach przerwy powrócił do pracy trenerskiej. Zmienił klub. Pozostał przy ulubionej dyscyplinie. To gorący transfer na sądeckim sportowym rynku. Tadeusz Wczesny przez wiele lat związany był z siatkarską sekcją Sandecji Nowy Sącz. Prowadził ten klub w II-ligowych rozgrywkach, a teraz przeniósł się do Dunajca czyli lokalnego rywala. Klub ten, który wychował reprezentantów Polski, rozpoczął treningi dla dziewczynek.
– Arek Dylowicz zajmuje się mini siatkówką, ja młodziczkami – mówi Wcześny.
Za jego drużyną pierwsze mecze sparingowej, z Gorcami Nowy Targ, Muszynianką, Ekstrimem Gorlice. Niedawno zespół wziął udział w turnieju o awans do pierwszej ligi młodziczek. Przegrał dopiero tie-break z Limanową i to po niesamowitej walce – 18:20.
– Po dwuletniej przerwie chciałem wrócić do zajęć. Cieszę, że udało mi się to i mogę prowadzić zajęcia w Dunajcu. Mamy fajną atmosferę, ciekawe plany.