Sprzedali setki kilogramów marihuany. Gang handlarzy odmiennymi stanami świadomości rozbity. Działał w nim sądeczanin

Sprzedali setki kilogramów marihuany. Gang handlarzy odmiennymi stanami świadomości rozbity. Działał w nim sądeczanin

Oskarżeni pochodzą z różnych miejsc Polski. Pięciu z nich mieszka w Krakowie, dwóch – w Tarnowie,  jeden to sądeczanin. Jest też kilku z województwa warmińsko-mazurskiego i pomorskiego. Wydział  Śledczy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie skierował  do Sądu Okręgowego w Tarnowie akt oskarżenia przeciwko 14 członkom zorganizowanej grupy przestępczej, trudniącej się sprowadzaniem z Hiszpanii do Polski ogromnych ilości marihuany.

Zatrzymania są owocem pracy funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji i FBI, które przechwyciło korespondencję członków grupy.

Marihuana w ilościach hurtowych przewożona była z miejscowości Alicante w Hiszpanii do Polski samochodami ciężarowymi, wyposażonymi w specjalnie skonstruowaną w tym celu skrytkę. Narkotyki były zapakowane w jednokilogramowe zgrzewane worki foliowe. Następnie substancje te były wprowadzane do obrotu w różnych miejscach kraju (…) W toku śledztwa zabezpieczono ponad 200 kg marihuany przemyconej z Hiszpanii,  o wielomilionowej czarnorynkowej wartości. Łącznie zarzucono oskarżonym popełnienie 33 przestępstw…” – czytamy w komunikacie tarnowskiej prokuratury.

Łukasz T., który według oskarżycieli kierował grupą usłyszał zarzut dotyczący przemytu narkotyków z Królestwa Hiszpanii do Polski oraz uczestniczenie w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających, w tym marihuany o ilości co najmniej 510 kg, amfetaminy w ilości 6 kg, a także kokainy oraz tabletek ecstasy.

Jak zaznacza rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie – większość oskarżonych była w przeszłości karana, w tym m.in. za przestępstwa narkotykowe. Na rzecz kar majątkowych zabezpieczono majątek sprawców – gotówkę w złotych polskich i euro, samochody, motocykl, a także nieruchomości, o łącznej wartości kilku milionów złotych.

„Rozbicie tej grupy przestępczej, ustalenie ról i identyfikacja jej członków a w rezultacie ich zatrzymanie było możliwe dzięki międzynarodowej współpracy w ramach EUROPOL-u i materiałom przekazanym Centralnemu Biuru Śledczemu Policji przez Federalne Biuro Śledcze  Stanów Zjednoczonych. Z przekazanych materiałów wynika, że FBI przechwytywało  korespondencję, a w szczególności wiadomości tekstowe członków gangów narkotykowych, wysyłane za pośrednictwem telefonów komórkowych” – informuje prokuratura.

Oskarżonym grozi kara pozbawienia wolności do lat 15. Sprawa jest otwarta – śledczy nie wykluczają dalszych zatrzymań z nią związanych

Czytaj też:

Kierowca Fakro o swojej ukraińskiej misji: „Będąc we Lwowie, modliłem się słysząc przelatujące rakiety.”

Reklama