Polowanie na sądeckie lody Ekipa. Szturm na dyskonty. Właściciele małych sklepów rozczarowani

Polowanie na sądeckie lody Ekipa. Szturm na dyskonty. Właściciele małych sklepów rozczarowani

To masowe zjawisko: dzieci z własnej woli wstają przed świtem i pędzą do sklepu spożywczego, aby ustawić się w kolejce przed otwarciem. Miejsce blisko drzwi, a później szybki sprint do zamrażarki zapewnia szansę, że uda się kupić loda. Bracia Koral z Nowego Sącza w kooperacji z Ekipą Friza wyprodukowali przysmak, który bije rekordy popularności i którego znakiem szczególnym jest… niedostępność.

Wczoraj w kilka minut lody Ekipa znikały ze sklepów sieci Lidl. W dyskontach sieci Biedronka dostępne były od 22 kwietnia. 75% zapasów wyprzedało się w pierwszy dzień sprzedaży. Jak wyliczyli analitycy z Biedronki – lody Ekipy lądowały w koszykach klientów średnio co 16 sekund.

Ponieważ tysiące dzieciaków chce spróbować smakołyku promowanego przez najpopularniejszych w Polsce youtuberów, a popyt ciągle przewyższa podaż – na lody Ekipa urządzane są „polowania”. Nagrania na których uwieczniono wczorajsze poranne wyścigi dzieciaków do zamrażarek zasypały Internet. W sieci pojawiło się także mnóstwo komentarzy, z których wynika, że małe sklepy, które chcą zaopatrzyć się w lody Ekipa napotykają na problem w hurtowniach.

Chcąc mieć te lody w ofercie mojego sklepu jestem zmuszona kupić 4-5 kartonów innych lodów Koral, aby móc kupić jeden karton ekipy. Sytuacja nie jest jednostkowa. Każda hurtownia mówi mi to samo: cztery inne plus jeden Ekipa , gdzieniegdzie pięć innych plus jeden Ekipy. Czyli ja też muszę zrobić sprzedaż wiązaną dla klienta” – pisze właścicielka osiedlowego spożywczaka.

Producent zapewnia, że niebawem apetyt fanów Ekipy  ma szansę zostać zaspokojony, również za pośrednictwem małych sklepów.

Mamy też dobrą wiadomość zarówno dla fanów „Ekipy”, jak i sklepów – zwiększyliśmy moce produkcyjne oraz poszerzamy na bieżąco sieć dystrybucji – wkrótce lody „Ekipa” będą osiągalne dla każdego w sklepach na terenie całego kraju! Zrobimy wszystko, by zatowarowanie zarówno małych lokalnych sklepów, jak i dużych sieci handlowych, było satysfakcjonujące dla przedsiębiorców oraz młodych klientów” – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej firmy Koral.

Dyrektor Generalny PPL Koral, Mariusz Jurek zapowiedział też, że niebawem będzie można polować na lody Ekipa w nowym, większym o 15 ml formacie – XL.

–    Dzięki wydatnie zwiększonym mocom produkcyjnym oraz poszerzeniu sieci dystrybucji będą one dużo bardziej osiągalne dla każdego konsumenta w różnego formatu punktach handlowych. W tym miejscu chcę również bardzo mocno podkreślić, że ze strony firmy Koral absolutnie nikt nie jest „forowany” i każdy punkt handlowy, bez względu na format czy też strukturę właścicielską, ma takie same możliwości i prawa w zakresie dostępności oraz zamawiania naszych lodów. Powiem więcej, dla nas rynek tradycyjny jest niezwykle istotny, a niezależne punkty sprzedaży, tzw. „sklepy lokalne/osiedlowe” zawsze były i będą szczególnie bliskie naszej firmie – oznajmił Mariusz Jurek i zaapelował do sprzedawców „o cierpliwość, wyczucie i rozsądek w kreowaniu strategii sprzedaży lodów”

Bądźmy wszyscy fair w stosunku do siebie i twórzmy jedną wielką, pozytywną EKIPĘ, a wtedy jestem przekonany, że każdy z nas odniesie oczekiwany sukces handlowo-marketingowy – stwierdził.

Spółka ma uruchomić dodatkową linię produkcyjną, która umożliwi produkcję miliona lodów Ekipy dziennie.

https://youtu.be/KzrJ6mNRBhM

 

https://twitter.com/i/status/1386597129171443712

Ekipa Friza nakręca popyt na sądeckie lody. Internet pełen aukcji papierków w kosmicznych cenach

Lody spod lady. Koral sprytnie przemyślał tę promocję z Ekipą Friza

 

Reklama