Echa sprawy kamienicy Butscherów. Prawnik odpiera zarzuty

Echa sprawy kamienicy Butscherów. Prawnik odpiera zarzuty

kamienica

W lipcu ubiegłego roku sądeccy posłowie i radni Prawa i Sprawiedliwości obiecali wesprzeć mieszkańca Nowego Sącza – Wojciecha Butschera w sporze, który senior od lat toczy z prezydentem Ludomirem Handzlem. Rzecz tyczy się kamienicy przy ulicy Jagiellońskiej 53, w której mieszka pan Wojciech. Teraz były prawnik Butschera, Łukasz Morawski, odpiera zarzuty, które wówczas mu stawiano.

Jak informowaliśmy TUTAJ, pan Wojciech opisywał, że kamienicę na rodzinnej działce wybudował jego dziadek. Przez pewien czas budynek był mocno przeludniony i obecnie jest w kiepskim stanie. Choć przez wojnę sprawy spadkowe zostały zaniedbane, do 2012 roku dom należał do jednej rodziny. Później Ludomir Handzel kupił udziały w kamienicy od kuzynki Wojciecha Butschera.

– Sprawę o zasiedzenie przegraliśmy. Sąd oddalił nasz wniosek. W apelacji także. Kasacji nie złożyliśmy do sądu najwyższego z powodu pewnych zabiegów naszego pełnomocnika. W tym momencie w hipotece nie figurował już pan Handzel, a pani Natalia Kądziołka-Kopacz. Podobno taka pani istnieje, podobno tak się nazywa, ale nikt nigdy jej tutaj nie widział – mówił Butscher.

Senior złożył prośbę o włączenie się prokuratury do sprawy, a także zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Przypuszczał, że Ludomir Handzel działał poprzez podstawioną osobę na postawie fikcyjnych umów.

Radca Prawny

Wojciech Butscher twierdził również, że prawnik, który reprezentował go w sądzie, został ,,podkupiony” i zatrudniony jako prezes rady nadzorczej klubu Sandecja. Miał dowiedzieć się o tym, kiedy radca pojawił się w mediach jako przedstawiciel Sandecji.

Teraz radca prawny Łukasz Morawski zwrócił się do naszej redakcji, by odnieść się do artykułów na temat sporu, jakie pojawiały się w ubiegłym roku w lokalnych mediach, a także do ,,powiązanych z nimi wystąpień medialnych kilku miejskich radnych oraz posłów, w których insynuowano nieprawidłowości w pomocy prawnej świadczonej przez niego na rzecz byłego klienta – Wojciecha Butschera”.

– W dniu 15 lutego 2023 r. Rzecznik Dyscyplinarny Okręgowej Izby Radców Prawnych w Krakowie wydał postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia w sprawie naruszenia zasad etyki zawodowej, które to postępowanie zostało wszczęte na skutek zawiadomienia z dnia 18 lipca 2022 r. złożonego przez Posła RP Pana Arkadiusza Mularczyka – informuje Łukasz Morawski.

Jak wyjaśnia, Rzecznik Dyscyplinarny po analizie dokumentacji uznał, że w pracy radcy prawnego nie doszło do nieprawidłowości. Jego zdaniem nie doszło też do konfliktu interesów pomiędzy reprezentowaniem Wojciecha Butschera przez Morawskiego i pełnieniem przez adwokata funkcji w organach spółek kontrolowanych przez miasto. Były to zastrzeżenia, jakie poseł Mularczyk zawarł w swoim zawiadomieniu.

– Tym samym, potwierdzone zostało, że interes mojego byłego klienta nie tylko nie został w żaden sposób naruszony ale co więcej, nie doszło nawet do  zagrożenia jego naruszenia – zaznacza Łukasz Morawski.

Czytaj też:

Butscher o słowach Morawskiego: wprowadzają w błąd

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama