Do trzech razy sztuka? Śledztwo w sprawie wypadku Tomasza Brzeskiego ponownie umorzone, ale to nie koniec sprawy

Do trzech razy sztuka? Śledztwo w sprawie wypadku Tomasza Brzeskiego ponownie umorzone, ale to nie koniec sprawy

Znakomity sądecki sportowiec Tomasz Brzeski do dziś walczy o odzyskanie sprawności po dramatycznym wypadku, który wydarzył się podczas zawodów w narciarstwie wysokogórskim 1 kwietnia 2017 r. Uderzając w skałę znajdującą się w odległości kilku metrów od oznaczonej chorągiewkami osi trasy zjazdowej, doznał rozległych uszkodzeń mózgu. Pozostawiły one po sobie bolesną pamiątkę na długie lata. W ostatnich dniach 2022 roku w Prokuraturze Okręgowej w Nowym Sączu zapadła trzecia z kolei decyzja o umorzeniu śledztwa w sprawie wypadku Brzeskiego. Zaskarżył ją pełnomocnik sportowca. Sprawę ma rozstrzygnąć  Prokuratura Regionalna w Krakowie.

Postępowanie, które powierzono do prowadzenia sądeckiej prokuraturze nie jest proste, między innymi dlatego, że dotyczy odpowiedzialności wpływowych i cieszących się powszechnym poważaniem osób i instytucji: Polskiego Związku Alpinizmu oraz ratowników górskich.

Sednem zarzutów kierowanych pod adresem organizatora jest to, że skała, w którą uderzył Brzeski nie była oznaczona jako miejsce niebezpieczne, choć  znajdowała się w bardzo bliskiej odległości od sugerowanego przez organizatorów toru jazdy, stwarzając większe niż w innych miejscach ryzyko wypadku. Prokurator uznał, że nie można zarzucić organizatorom zaniedbania w tym zakresie z uwagi na jego znaczne rozmiary bloku skalnego.

Bliscy poszkodowanego są rozgoryczeni. W ich odczuciu osoby odpowiedzialne za organizację zawodów przyjęły strategię obwiniania narciarza za wypadek, któremu uległ, choć żaden dowód przeprowadzony w analizowanej sprawie nie wykazał, by Tomasz
Brzeski podczas zawodów zachował się w trakcie zjazdu z Zawratu w sposób nieostrożny, brawurowy, by jechał ze zbyt dużą prędkością lub obrał niewłaściwy tor jazdy.

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu umorzyła śledztwo przeciwko organizatorom VIII edycji Pucharu w narciarstwie wysokogórskim  organizowanego przez Klub Wysokogórski Zakopane przy udziale Polskiego Związku Alpinizmu, postanowieniem z dnia 30. grudnia .2022 r.

Przedmiotem postępowania było ustalenie, czy wskutek nieprawidłowego oznaczenia i zabezpieczenia trasy zawodów doszło do narażenia zawodników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz nieumyślnego spowodowania u Tomasza Brzeskiego ciężkiego kalectwa. To przestępstwo z art. 160 § 1 k.k. i art. 156 § 2 k.k.

Podstawą umorzenia było ustalenie, iż organizatorzy zawodów nie dopuścili się żadnych nieprawidłowości w ich organizacji, które mogłyby narazić zawodników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkie uszkodzenie ciał. W przypadku zawodnika, który uległ wypadkowi, przyjęto, iż był to nieszczęśliwy wypadek, do którego nikt się nie przyczynił. Przedmiotowe śledztwo zostało już po raz trzeci umorzone, po uzyskaniu trzeciej opinii biegłych stwierdzającej, iż organizatorzy zawodów nie dopuścili się nieprawidłowości, które mogłyby mieć wpływ na bezpieczeństwo zawodników” – czytamy w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Śledztwo w sprawie wypadku Brzeskiego Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu  przejęła na początku 2021 r. od Prokuratury Rejonowej w Zakopanem. Zanim to nastąpiło, sporządzono w sprawie dwie opinie. Jedną z nich wydał wieloletni sędzia – jego zdaniem organizatorzy popełnili błędy, które mogły przyczynić się do wypadku. Drugą opinię  – przeciwną w swej wymowie – wydał naczelnik TOPR. Zgłoszono do niej szereg merytorycznych zarzutów, zatem prokurator  zlecił przygotowanie kolejnej opinii profesorowi fizyki z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Kierując się tą opinią, mimo zastrzeżeń jakie do niej zgłoszono, 30. sierpnia 2021 roku prokuratura wydała postanowienie o umorzeniu śledztwa.

Zażalenie do Prokuratury Regionalnej w Krakowie wystosowane przez pełnomocnika Tomasza Brzeskiego poskutkowało uchyleniem tego postanowienia. Oskarżyciele z Krakowa stwierdzając, że decyzja sądeckiej prokuratury była przedwczesna skierowali sprawę do dalszego prowadzenia, polecając przy tym zasięgnięcie opinii biegłych reprezentujących instytut naukowy. Wszystkie Akademie Wychowania Fizycznego w Polsce odmówiły wydania opinii, zaś prokurator nie skorzystał z możliwości, aby o opinię nie prosić, tylko zlecić jej wydanie nakładając na uczelnię swoisty obowiązek.  Znalazł natomiast innego biegłego. Jak się dowiedzieliśmy w rozmowie z bliskimi Tomasza Brzeskiego biegły, któremu zlecono kolejną opinię, jest synem biegłego, powołanego przez Sąd Okręgowy w Nowym Sączu do opiniowania w toczącej się w tym samym przedmiocie sprawie cywilnej. W efekcie w tym samym czasie (od maja 2022 do sierpnia 2022) nad opiniami, które powinny być niezależne, pracowali ojciec i syn. Obaj są ratownikami GOPR.

Opinia zlecona przez prokuraturę była gotowa w grudniu 2021. Na jej podstawie 30 grudnia 2022 r. śledztwo umorzono po raz trzeci, ponownie bez odniesienia się do zarzutów jakie sformułował po jej lekturze pełnomocnik Tomasza Brzeskiego.

Jak informują bliscy Brzeskiego – na trzecie umorzenie ich pełnomocnik odpowiedział zażaleniem, w którym zwraca między innymi uwagę na to, że jeśli postępowanie będzie prowadzone w sposób powierzchowny, może to doprowadzić do sankcjonowania w organizacji tego typu imprez sportowych takich praktyk  i w rezultacie kolejnych wypadków, których można byłoby uniknąć.

Błędy wytknięte prokuratorowi przez Prokuratora Prokuratury Regionalnej w Krakowie zostały ponowione w trakcie dalszego postępowania i wydania kolejnego postanowienia o umorzeniu śledztwa z dnia 30 grudnia 2022 r. W trakcie postępowania dowodowego prokurator wykazał się skrajnym brakiem obiektywizmu, odmawiając udziału w sprawie pokrzywdzonemu, uniemożliwiając zadania pytań biegłym, nie wyjaśniając powstałych wątpliwości dotyczących opinii biegłych, nie wzywając biegłych do uzupełnienia swoich opinii – mówi żona, a zarazem opiekun prawny Tomasza Brzeskiego.

 

 

 

 

Reklama