Budda zniknął już z pozostałości wiaduktu, na którym Mgr Mors tworzy swój ,,Serial na Węgierskiej”. Popularny twórca internetowy będzie miał jednak pamiątkę po swojej podobiźnie. Artysta postanowił przekazać Buddzie fragment muralu.
–Dzisiaj jestem z nietypowymi narzędziami, a mianowicie z młotkiem, szpachelką i poziomicą ponieważ będę wykrawał kawałek tego muralu. Chciałbym go sprezentować Kamilowi ,,Buddzie” na pamiątkę. Mural znika ale chcę aby miał on chociaż jego cząstkę ode mnie – mówił Mgr Mors w Sądeckiej Zajawce TV.
Budda spoglądał na Sądeczan przez prawie miesiąc ale, co charakterystyczne dla formy ,,Serialu na Węgierskiej”, żaden mural nie trwa wiecznie. Jak zapowiedział artysta, fragment muralu będzie mógł przypominać, że kiedyś jego podobizna ozdabiała fragment wiaduktu w Nowym Sączu (więcej o Buddzie pisaliśmy TUTAJ).
Czyja twarz spojrzy teraz na śpieszących się do pracy i swoich zajęć mieszkańców? Parę dni temu Mgr Mors zdradził, że chce aby w ramach ,,Serialu na Węgierskiej” na resztkach wiaduktu zawitała postać kobieca. Wtedy to internauci jasno zakrzyknęli, że powinna być to sądecka bohaterka czyli niezłomna Wiktora Wróbel (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).
Czytaj też:
W Sądeckim Elektryku oddali krew dla uczczenia jubileuszu [zdjęcia, film]
