Sesja Rady Miasta Nowego Sącza zwołana na dziś przez przewodniczącą Iwonę Mularczyk została zbojkotowana przez większość rajców. W systemie umożliwiającym przeprowadzenie zdalnych obrad zalogowali się radni PiS, jednak, aby można było przeprowadzić prawomocne posiedzenie potrzeba przynajmniej połowy ustawowego składu samorządu.
– Nie zalogowaliśmy się na sesję, bo uważamy, że nie ma dziś sesji – stwierdził krótko w rozmowie z redakcją dts24 Maciej Prostko, przewodniczący klubu radnych Koalicji Nowosądeckiej.
O wątpliwościach co do prawomocności zwołanych na dziś obrad pisaliśmy wczoraj w tekście:
Kto komu „ukradł” sesję i dlaczego?
Radni Koalicji Nowosądeckiej, Koalicji Obywatelskiej i niezależni, bojkotując dzisiejsze posiedzenie uznali, że przewodnicząca Mularczyk zwołując je – złamała prawo.
– Wniosek prezydenta o zwołanie sesji został pominięty. Kolejny wniosek złożyła grupa radnych z panią przewodniczącą na czele, wprowadzając porządek obrad nie odpowiadający żadnemu z dwóch złożonych wniosków. Mamy poważne wątpliwości co do takiego trybu i nie będziemy go legitymizować swoją obecnością – stwierdza Maciej Prostko.
Na pytanie: „co dalej?” odpowiada:
– Zobaczymy co zdecyduje pani przewodnicząca. Nie siedzimy w jej głowie.
Przewodnicząca, po stwierdzeniu braku kworum ogłosiła nowy termin posiedzenia: 26 kwietnia, godz. 15.