Na kolei nadal występują utrudnienia związane z awarią na skalę całego kraju. Na szczęście, praca lokalnych centrów sterowania jest już wznawiana.
Jak informowaliśmy TUTAJ, usterki wystąpiły w 19 z 33 lokalnych centrów sterowania. Do awarii doszło około godziny 4:00. Utrudnienia dały się we znaki także na Sądecczyźnie – mowa tu m.in. o kilkugodzinnym opóźnieniu pociągu Dolina Popradu relacji Kraków Główny – Krynica-Zdrój, który jest obsługiwany przez POLREGIO.
– W koordynacji z Ministerstwem Infrastruktury pracuje sztab z udziałem przedstawicieli zarządcy infrastruktury PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. oraz przewoźników – informuje rzecznik prasowy PKP PLK S.A., Mirosław Siemieniec.
Jak dodaje, praca lokalnych centrów sterowania jest wznawiana. Do godziny 13:00 udało się przywrócić ruch z wykorzystaniem urządzeń w 10 lokalizacjach: LCS Działdowo, Gdynia, Tczew, Koluszki, Kraków Główny, Warszawa Rembertów, Biała Podlaska, Czechowice – Dziedzice, Poraj i Skoczów.
Wiadomo już, co było przyczyną usterki. Chodzi mianowicie o błąd w działaniu urządzeń sterujących. Firma Alstom, będąca ich producentem, wydała oświadczenie: „Alstom jest świadomy błędu w formatowaniu czasu, który ma obecnie wpływ na dostępność sieci kolejowej, a co za tym idzie na transport kolejowy w Polsce. Bezpieczeństwo pasażerów nie jest zagrożone. Wdrożyliśmy plan przywrócenia dostępności urządzeń sterowania ruchem kolejowym, aby zminimalizować zakłócenia spowodowane usterką w systemach sterowania ex-Bombardier”.
Przewoźnicy udostępniają na swoich stronach internetowych dane o kursowaniu pociągów z uwzględnieniem zaistniałych okoliczności. Określają też zasady zwrotu biletów.
fot. ilustr. Kinga Nikiel-Bielak