10 kwietnia, godzina 8.41. W Nowym Sączu Apel Pamięci dla ofiar katastrofy smoleńskiej

10 kwietnia, godzina 8.41. W Nowym Sączu Apel Pamięci dla ofiar katastrofy smoleńskiej

Jest 8.41 czasu środkowoeuropejskiego letniego. 10 kwietnia. Wojskowy samolot Tu-154, na pokładzie którego znajduje się 96. osób, w tym przedstawiciele rządu polskiego, znika z radarów. Chwilę później cały świat obiega informacja – maszyna lecąca z Warszawy do Katynia na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, rozbiła się w lesie smoleńskim. Zginęli wszyscy… Od tego wydarzenia minęlo 14 lat. Nowy Sącz apelem pamięciu uczcił wszystkie ofiary tragedii.

Wśród ofiar znaleźli się m.in.: prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, przedstawiciele rządu, w tym Sejmu i Senatu, duchowieństwo, delegacja organizacji kombatanckich i społecznych, załoga samolotu oraz funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu. Była to druga pod względem liczby ofiar katastrofa w historii polskiego lotnictwa i największa pod względem liczby ofiar katastrofa w dziejach polskich Sił Powietrznych.

Nowy Sącz pamięta

Dzisiaj w Lasku Falkowskim w Nowym Sączu odbyły się uroczystości związane z upamiętnieniem ofiar katastrofy. Po modlitwach i Apelu Pamięci, odczytanego przez mł. chor. SG Konrada Kamińskiego pod pamiątkowym obeliskiem złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.

,,Podczas Apelu Pamięci wspólnie oddano hołd ofiarą katastrofy lotniczej, która wstrząsnęła nie tylko Polską, ale także światem. Odczytany Apel Pamięci oraz modlitwa księdza Tomasza Biernata przypominały tragiczne wydarzenia z 10 kwietnia 2010 roku i były wyrazem szacunku oraz pamięci dla tych, którzy stracili życie w tej katastrofie. Wydarzenie miało charakter refleksyjny, stanowiąc okazję do zjednoczenia się społeczności w hołdzie dla poległych oraz w wyrażeniu wsparcia dla ich rodzin i bliskich” – relacjonuje radny Artur Czernecki.

Czytaj także: Jeden z najstarszych wyborców na Sądecczyźnie. Jan Brzeski zagłosował mając 101 lat

Fot. Adrian Maraś

Reklama