Skandal? Piłkarze Sandecji wciąż czekają na premie za awans! Spotkanie u prezydenta

Jak udało nam się dowiedzieć grupa piłkarzy Sandecji Nowy Sącz niedawno miała pojawić się u prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka. Spotkanie miało dotyczyć kwestii premii za awans do Lotto Ekstraklasy, których niektórzy z nich do dzisiaj nie zobaczyli. Abstrahując od wyników zespołu kwestie finansowe powinny być dograne w stu procentach, tak by piłkarze mogli skoncentrować się wyłącznie na grze w piłkę. Niestety nie są.

Chcieliśmy dowiedzieć się czegoś więcej bezpośrednio w klubie, ale biuro prasowe nic nie wie o całej sprawie. Udało nam się za to skontaktować z dyrektorem sportowym Sandecji Arkadiuszem Aleksandrem, który nie ukrywał zdziwienia.

– Nic mi nie wiadomo o tym spotkaniu. Mogę za to poinformować, że nie mamy żadnych zaległości finansowych względem piłkarzy, trenerów. Pensje są wypłacane na czas, tak jak to powinno wyglądać – przyznał w rozmowie z Dobrym Tygodnikiem Sądeckim.

Skontaktowaliśmy się z osobą z otoczenia klubu proszącą o anonimowość. – Do takiego spotkania doszło na 200 procent – potwierdził nasz informator.

– Było to pod koniec lutego lub na początku marca. Do prezydenta przybyła rada drużyny, trzech, czterech zawodników – powiedział.

Z naszych informacji wynika, że premie za awans do elity miało rozdzielić wśród drużyny Stowarzyszenie MKS Sandecja (obecnie klub jest spółką akcyjną MKS Sandecja SA). Została wypłacona jedna transza premii, ale nie całość. Niektórzy z piłkarzy mieli nie otrzymać za awans ani grosza, mimo że byli członkami zespołu, który dokonał tego historycznego czynu. Do sprawy powrócimy niebawem.

Odwiedź konto autora na Twitterze!