Studenci sądeckiej PWSZ chcą pomóc ratować życie małego Kajetana

Gdy Kajtuś urodził się, lekarze powiedzieli jego mamie, że dzieciątko prawdopodobnie nie doczeka pierwszych urodzin. U maleństwa wykryto guz w odcinku szyjnym kręgosłupa. Skierowano go do leczenia w jednej z warszawskich klinik, ale bliskich chłopca uprzedzano, aby nie robili sobie nadziei. Po operacji, która ratowała małemu życie trzeba było walczyć z paraliżem jednej strony ciała. Udało się. Paraliż ustąpił. Kajetan okazał się bardzo silnym małym mężczyzną, jednak choroba wróciła.

Dziś Kajtek Nowicki ma cztery latka. Jego mama – Hanna – studentka Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Sączu ma na uczelni wspaniałych przyjaciół. Chcą pomóc.

W piątek 7 kwietnia o godz. 15.30 w auli biblioteki PWSZ organizują koncert charytatywny ze zbiórką funduszy na leczenie Kajetana.

Chłopiec jest po chemioterapii. Badanie rezonansem magnetycznym, które wykonano w lutym tego roku wykazało niestety, że choroba nie ustępuje. Trzeba kontynuować leczenie.

Miesięczne koszty terapii przekraczają możliwości finansowe mamy Kajtka, która wychowuje go samodzielnie, jednak ani chłopiec, ani Hanna nie zamierzają się poddawać.

– Nie wiem skąd mam tyle siły – mówi studentka. – Ale gdybym nie uwierzyła i nie podjęła trudnych decyzji, pewnie Kajtka by już z nami nie było...

Jest wzruszona inicjatywą kolegów.

– To bardzo miłe. Podtrzymuje mnie to na duchu. Zawsze starałam się być niezależna, jednak dobrze mieć świadomość, że jest ktoś gotowy spieszyć z pomocą – uśmiecha się.

Oprócz koncertu w programie imprezy jest również wykład dr hab. Joanny Bonior pt. „Helicobater pylori – szybko i na temat” oraz kiermasz charytatywny, z którego dochody zostaną przeznaczone na leczenie chłopca.