Było to czwarte zwycięstwo zespołu młodzików STK WIkar Nowy Sącz, a pierwsze w tym roku.
STK Wikar Nowy Sącz – Kadet Oświęcim 59:43(5:10, 20:9, 19:10, 15:14)
Sędziowali: Adam Ozga i Mariusz Nowacki.
STK: Opoka 13 (2×3), Roman 13, Zygmunt 6, Rosiński 6 (1×3), Tokarczyk 6 (2×3), Szczerkowski 5, Mróz 4, Berdysz 3 (1×3), Pięta 3 (1×3), Kurowski, Smajdor.
Kadet: Siemek 12, Zgrajek 11, Stachura 8, Płonka 4, Janik 4, Kostecki 2, Pietyra 2.
Mecz nowosądeccy młodzicy zaczęli dość nerwowo. Mnożyły się błędy w ataku, niecelne podania, a w konsekwencji przegrana pierwszej kwarty. Podczas krótkiej przerwy trener Maksymilian Sławecki zmienił ustawienie zespołu, opowiedział o popłeninanych błędach. To przyniosło efekty, bo zespół STK wygrał drugą część meczu zdecydowanie 20:9, a do przerwy młodzi sądeczanie prowadziłi 25:19. Po przerwie gospodarze prowadzeni przez Romana i Opokę powiększali przewagę zaskakując rywali celnymi trafieniami za trzy punkty. Ostatnia kwarta była dość wyrównana, ale młodzi zawodnicy z Nowego Sącza kontrolowali mecz wygrywając całe spotkanie.
– Cieszy wygrana i gra – powiedział trener drużny STK Wikar Maksymilian Sławecki. – To było ważne zwycięstwo, które pokazało zawodnikom, że można wygrywać, ale trzeba walczyć na całym boisku, co w tym meczu to było wiadać. Szansę gry mieli też młodsi o rok zawodnicy, co w tej kategorii wiekowej ma duże znaczenie.
