Jeden z kierowców został zakleszczony w samochodzie, a następnie trafił do szpitala po zderzeniu trzech osobówek w Maszkowicach (gmina Łącko). Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 11:20.
Jak wyjaśniają strażacy, samochód marki Audi A4 zjechał z drogi i uderzył w rosnące poniżej drzewo. Kierowca sam opuścił pojazd i nie skarżył się na żadne dolegliwości, podobnie jak kierowca Seata. W momencie przybycia służb ratunkowych uszkodzone Toyota oraz Seat znajdowały się na jezdni. Autami podróżowali tylko kierowcy.
– Na skutek zderzenia, obrażenia odniósł kierujący samochodem marki Toyota, który został zakleszczony w pojeździe. Poszkodowany był przytomny. Równocześnie z zastępami straży na miejsce dotarła karetka Pogotowia ratunkowego, której załoga rozpoczęła udzielanie pomocy poszkodowanym – relacjonują funkcjonariusze PSP.
Strażacy zabezpieczyli miejsce, odłączyli akumulatory w pojazdach i wyciągnęli kluczyki ze stacyjek. Wykonali też dostęp do poszkodowanego mężczyzny ,,poprzez ręczne odgięcie drzwi od strony pasażera”. W trakcie działań do samochodu wszedł ratownik, który stabilizował odcinek szyjny kierowcy. Następnie poszkodowany został przełożony na nosze typu deska i zbadany przez ratowników medycznych. Po tym przewieziono go do szpitala.
Przez jakiś czas oba pasy jezdni były całkowicie zablokowane, a po odjeździe karetek wprowadzony został ruch wahadłowy.
– Wycieki substancji ropopochodnych usunięto za pomocą sorbentu oraz neutralizatora. […] Na miejscu pozostał zastęp z OSP Maszkowice. Po zakończeniu czynności dochodzeniowych przez Policję usunięto pojazdy z jezdni oraz uprzątnięto pozostałości powypadkowe. Działania strażaków trwały trzy godziny – informuje Państwowa Straż Pożarna w Nowym Sączu.
fot. PSP w Nowym Sączu
