Trzykilometrowy fragment ,,sądeczanki” powstanie do 2024 roku

Trzykilometrowy fragment ,,sądeczanki” powstanie do 2024 roku

Łącznik Nowy Sącz -Brzesko

W maju 2024 roku ma zostać zakończona budowa II części łącznika brzeskiego, który od strony zachodniej ominie miasto, wyprowadzając tym samym ruch tranzytowy z Brzeska w kierunku Nowego Sącza. Do Urzędu Wojewódzkiego został złożony wniosek o wydanie zezwolenia na realizację dwujezdniowej drogi klasy GP. Na Sądeczankę, czyli 50-kilometrową trasę z Brzeska do Nowego Sącza jeszcze poczekamy.

Trzykilometrowy odcinek ,,sądeczanki” będący zachodnią obwodnicą Brzeska rozpocznie się od wybudowanego już i oddanego do ruchu w 2016 roku I etapu łącznika, który przebiega od węzła Brzesko na A4 do DK94. Włączenie go do istniejącej drogi krajowej nr 75 nastąpi w Okocimiu Dolnym.

– Początkowo odcinek ten planowany był jako droga jednojezdniowa, jednak analiza i prognoza ruchu przeprowadzone w ramach studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego wykazały, że taki przekrój może się okazać niewystarczający. Na odcinku DK75 w rejonie Brzeska, szczególnie w godzinach szczytu, wyczerpała się przepustowość z uwagi na liczne zakłady i sklepy komercyjne, sygnalizacje świetlne oraz nakładanie się ruchu miejskiego na tranzytowy – wyjaśnia Iwona Mikrut, rzeczniczka krakowskiej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych.

18 tysięcy samochodów dziennie

Przedstawicielka GDDKiA dodaje, iż według Generalnego Pomiaru Ruchu z 2015 r. na odcinku DK94 pomiędzy włączeniem I etapu łącznika Brzeskiego (stanowiącym jednocześnie początek II etapu łącznika) do skrzyżowania z istniejącą drogą krajową nr 75 z Brzeska do Nowego Sącza, średni dobowy ruch wynosi prawie 18 tys. pojazdów na dobę.

– Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk zatwierdził aneks do programu inwestycji dla budowy drogi krajowej nr 75 na odcinku Brzesko – Nowy Sącz, zgodnie z którym także pierwszy jej odcinek czyli II część łącznika brzeskiego powstanie jako droga dwujezdniowa ruchu przyspieszonego (klasy GP) – przypomina Mikrut.

W ramach zadania zostaną wybudowane również łącznice, dodatkowe jezdnie znajdujące się w pasie drogi głównej. Przebudowana będzie infrastruktura dla pieszych i rowerzystów. Powstaną obiekty inżynierskie i system odwodnienia terenu, w tym urządzenia odwadniające korpus drogowy.

– Przebudowane zostaną: istniejące drogi i skrzyżowania, urządzenia teletechniczne i energetyczne, sieci wodociągowe, sieci gazowe, urządzenia melioracyjne i hydrologiczne oraz urządzenia kolejowe. Na długości ponad 400 m przełożone będzie koryto rzeki Uszwicy. Przewidziano także: zabezpieczenia akustyczne, przepusty ekologiczne wraz z ogrodzeniem ochronno-naprowadzającym, zieleń i ogrodzenie drogi głównej. Wybudowane zostaną: dwa mosty nad rzeką Uszwicą, wiadukt nad ul. Pomianowską w Brzesku oraz przejścia dla zwierząt – informuje Iwona Mikrut z GDDKiA.

Inwestycja ma zakończyć się w maju 2024 roku. Na pozostałą część Sądeczanki, czyli 50 km trasy z Nowego Sącza do Brzeska jeszcze poczekamy. Konsultacje z samorządami nie doprowadziły do konsensusu w sprawie wariantu przebiegu drogi.

– W czerwcu odbyło się spotkanie samorządowców, Marszałka Województwa Małopolskiego również z generalną dyrekcją i tam zapadły decyzje o tym, że jeszcze w tym miesiącu ma zostać zlecona decyzja środowiskowa i decyzja ostatnie wskaże przebieg tej drogi – mówi starosta brzeski Andrzej Potępa w rozmowie z telewizją TarnowskaTV.

Źródło fot. GDDKiA

Reklama