Zabrakło precyzji

Zabrakło precyzji

To był mecz do wygrania, jednak kolejny raz zabrakło cierpliwości w rozgrywaniu akcji i precyzji przy rzutach do kosza. Efekt – UKS Żak Nowy Sącz przegrał mecz.

UKS Żak Nowy Sącz – RKK AZS Racibórz 75:79 (19:20, 18:19, 23:17, 15:23)
Sędziowali: Sabina Kosakowska oraz Łukasz Oleksy.
UKS Żak: W. Feryńska 22, Nowak 17, Leśnicka 10, Gródek 9, Szkaradek 6, Salamon 6, Gajdosz 3, Soammer 2, Smoleń.
RKK: L. Cichy 17, Karwot 16, Bolek 16, Zimnicka 13, Stęc 6, M. Cichy 6, Dudek 2, Bogusz 2, Grzegorzek 1.

To był pierwszy mecz w finale B rundy rewanżowej II ligi koszykówki kobiet. W pierwszy spotkaniu, w Raciborzu sądeczanki przegrały 55:65. Teraz był czas na odegranie się. Wydawało się, że jest to możliwe, choć pierwsza kwarta pokazała, że nie będzie łatwo. Rywalki dobrze się broniły, a ich kontry były skuteczne. Druga część meczu to gra kosz za kosz. Na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 37:39.

Po zmianie stron i rozmowie trenera sądeczanek Tomasza Obrzuta z zawodniczkami, młode koszykarki z Nowego Sącza zaczęły grać uważniej w obronie i co ważne celnie rzucać prowadząc 43:41 po rzucie Nowak. Rywalki natychmiast doprowadziły do remisu. Kiedy przy stanie 48:48 ciężar gry wzięły na siebie Feryńska i Nowak zespół UKS Żak po celnych rzutach prowadził 58:53 i wydawało się, że spotkanie potoczy się po myśli sądeczanek. Po trzech kwartach gospodynie były lepsze o dwa punkty 60:58 i ostatnia kwarta decydowała o końcowym wyniku. Niestety powaróciła zmora gorszej skuteczności. Trzy nie trafione rzuty osobiste przy celnych rywalek spowodowało, że sądeczanki przegrały.

– Przegraliśmy, bo zabrakło dobrej gry pod swoim koszem – stwierdził trener UKS Żak Tomasz Obrzut. – Zespół dobrze sobie radził w obronie, ale już w bezpośredniej walce o piłkę po niecelnym rzucie rywalek było gorzej, stąd porażka.

WYBORY 2024

REPERTUAR KINA SOKÓŁ

Reklama