Zapraszamy na wyjątkową wyprawę do czasów naszych przodków. W przestrzeni nie będziemy przemieszczać się daleko. W czasie – owszem. Tak daleko, jak na to pozwolą fotografie, które od wielu lat kolekcjonuje z pasją Mariusz Hamiga – twórca wyjątkowego miejsca w sieci opatrzonego nazwą Stary Nowy Sącz. Aby wyprawa wzbogaciła naszych Czytelników maksymalnie jak tylko się da, zaprosiliśmy do wspólnej przygody człowieka, który w historii Sądecczyzny porusza się bezbłędnie i potrafi pięknie prowadzić przez najciekawsze jej zakamarki. Łukasz Połomski – oto spacer siódmy.
Kartka pocztowa z 23 kwietnia 1915 r. została wysłana do państwa Kłuskiewiczów w Skawinie, zamieszkałych: „stacya kolejowa”.
Wspólna tułacza dola sprowadziła wszystkich bezdomnych przedstawicieli c.k. kolei z „partyą wojenną” do wspólnego stołu na tradycyjne „święcone”. Nie ma tutaj wszystkich, gdyż musiało sporo powrócić na swe stanowiska przed zdjęciem. Przyjemnie i tak swojsko było jak u siebie w domu! Śmieją się z tych 2 par – proszę znowu nie myśleć, iż temu inżynierowi oko jedno z podziwu wyszło… – pisał nadawca.
Ileż twarzy i gestów na tym zdjęciu! Są nie tylko kolejarze, ale też wojskowi. Świadkowie I -wojennych dramatów, myśleli, że widzieli już wiele. Przez Nowy Sącz w tym czasie przewinęły się setki tysięcy uciekinierów lub podążających za wojną. Pośród nich ludzie na tym zdjęciu.
Wykonano je zapewne gdzieś „na kolei”. Piękne mundury, lśniące medale, równo przystrzyżone wąsy. Wszyscy wyglądają świątecznie i pięknie.
Za tydzień rozpocznie się bitwa pod Gorlicami, jedna z najkrwawszych w naszej części Europy. Przez Sącz będą przechodzić transporty wojenne. 25 kwietnia 1915 r. wydano żołnierzom rozkaz formowania stanowisk do ofensywy.
Trzy dni potem wojsko zaczęło zajmować pozycje. Czy wszyscy żołnierze przeżyją? Jakie dramaty zobaczą kolejarze? Co by powiedziały nam te twarze na kolejną Wielkanoc?
