Wypadek w Świniarsku uznano za katastrofę w ruchu lądowym. Sprawcy grozi do 12 lat więzienia

W poniedziałek (2 września) autobus kursowy zmierzał w kierunku Podrzecza. Około 10:20 na drodze powiatowej w Świniarsku na jego pas ruchu zjechała jadąca z naprzeciwka ciężarówka marki Scania. Pojazdy zderzyły się czołowo, a co więcej w tył autobusu wjechał samochód osobowy (Seat). W wypadku, który został zakwalifikowany jako katastrofa w ruchu lądowym, poszkodowanych zostało 29 osób, w tym 15 nastolatków. Niestety jedna osoba zmarła w szpitalu.

O zdarzeniu informowaliśmy na bieżąco TUTAJ.

Nie przeżył 85-letni mężczyzna podróżujący autobusem. Najprawdopodobniej był to mieszkaniec Świniarska. O życie wciąż walczy ośmioro ciężko rannych.

W wypadku brało udział w sumie 37 osób. Jak informują funkcjonariusze Państwowej Straży Pożarnej, cztery osoby same oddaliły się z miejsca i dotarły do szpitala.

Kiedy służby ratunkowe pojawiły się w Świniarsku, trzy osoby pozostawały zakleszczone w autobusie. Pozostałe znajdowały się poza pojazdami. Dziesięcioro uczestników zdarzenia po przebadaniu na miejscu zostało wypuszczonych do domu. Cało z katastrofy wyszło między innymi dwoje podróżujących osobówką.

Każdemu z 29 poszkodowanych starano się jak najszybciej udzielić pomocy. Rannych do szpitali przewoziło 10 karetek oraz 3 śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Poszkodowani trafili do placówek w Nowym Sączu, Gorlicach, Brzesku, Krakowie i Tarnowie.

– Najmłodsi poszkodowani mieli po 15 lat i wracali z rozpoczęcia roku szkolnego – informują funkcjonariusze PSP w Nowym Sączu.

W działaniach brało udział 14 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej, w sumie 53 strażaków, a także ponad 50 policjantów, którzy między innymi organizowali objazdy i przeprowadzili wraz z prokuratorem i biegłym sądowym oględziny pojazdów i miejsca wypadku.

– Kierujący samochodem ciężarowym był trzeźwy. Został zatrzymany do dyspozycji prokuratury – informuje sierż. Monika Mordarska z KMP w Nowym Sączu. – Kierujący autobusem w stanie ciężkim przebywa w szpitalu, gdzie pobrano mu krew do badania stanu trzeźwości. Śledztwo, które wyjaśni przyczyny i okoliczności tej katastrofy prowadzić będzie Prokuratura Rejonowa w Nowym Sączu.

Konsekwencje z jakimi zmierzy się sprawca przestępstwa, jakim jest spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, reguluje art. 173 kodeksu karnego. Zgodnie z nim sprawcy katastrofy, która doprowadziła do śmierci człowieka lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu wielu osób, grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do 12. Jeśli sprawca działał nieumyślnie, kara wyniesie od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.

Dziś starosta nowosądecki odwołał całodobową infolinię telefoniczną dla rodzin poszkodowanych osób, o której pisaliśmy TUTAJ.

– Pracownicy Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu informowali o tym, do których szpitali zostali przewiezieni uczestnicy zdarzenia. Wszystkim zainteresowanym została udzielona wyczerpująca informacja – wyjaśniają przedstawiciele Starostwa Powiatowego. Potrzebne informacje wciąż będzie można jednak uzyskać w Powiatowym Centrum Zarządzania Kryzysowego w godzinach 7.30 – 15.30.