Na cmentarzu przy ulicy Rejtana w Nowym Sączu wydarzył się dramatyczny wypadek. Z informacji jakie otrzymaliśmy wynika, że po otwarciu jednego z grobów doszło do zatrucia dwójki pracowników, którzy prowadzili przy nim prace.
Na miejscu są strażacy, policja i załoga karetki pogotowia ratunkowego. Ruch na ul. Rejtana odbywa się wahadłowo z powodu zaparkowanych na jezdni samochodów służb ratunkowych.
Jak poinformował nas o 10:50 dyżurny PSP w Nowym Sączu, „dwóch pracowników zemdlało podczas prac na cmentarzu. Udzielana jest im tam pomoc i prawdopodobnie zostaną zabrani do szpitala”.
– Około godziny 10.20 otrzymaliśmy z Centrum Powiadamiania Ratunkowego informację, że podczas prac przy przygotowywaniu grobowca do pochówku dwóch pracowników zakładu pogrzebowego z nieustalonych na tę chwilę przyczyn straciło przytomność. Obaj zostali przetransportowani do szpitala. Na miejscu trwają czynności dochodzeniowe prowadzone przez funkcjonariuszy policji – poinformowała w rozmowie z dts24 Justyna Basiaga, Oficer Prasowa Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
AKTUALIZACJA: Pracowników udało się uratować. Znamy więcej szczegółów działań na cmentarzu