Piłkarze Sandecji Nowy Sącz w ramach 14. kolejki rozgrywek Fortuna 1 Ligi przegrali w Mielcu z tamtejszą Stalą aż 1:5, mimo że po pierwszej połowie na tablicy wyników widniał rezultat 1:1.
– Postaram się, żeby było krótko – rozpoczął trener sądeczan Tomasz Kafarski.
Czytaj również: ADRIAN DANEK Z SANDECJI: „WYDAWAŁO SIĘ, ŻE MAMY NAD TYM KONTROLĘ”
– Nie wiem dlaczego, ale przyjechaliśmy tylko na 45 minut. Gospodarze grali pełne 90, dzięki czemu wygrali ten mecz. Serdecznie im tego gratuluję. Jeśli o nas chodzi to nie będę niektórych rzeczy nazywał po imieniu, bo wynik wszystko odzwierciedla – dodał szkoleniowiec.
Czytaj również: TO BYŁ PIERWSZY TAKI MECZ SANDECJI OD DAWNA!
Sandecja po czternastu rozegranych spotkaniach ligowych plasuje się na szesnastym miejscu, czyli pierwszym w grupie spadkowej.
W najbliższej kolejce „Biało-czarni” podejmą na własnym boisku Wigry Suwałki (piątek, godzina 19.10).
Odwiedź konto autora na Twitterze
Fot. R.Szurek